Wczoraj sprzed sklepu w Gliwicach ukradziono psa rasy pekińczyk. Właściciel pozostawił zwierzę przywiązane przed supermarketem przy ul. Lipowej i udał się na zakupy. Z okazji skorzystał złodziej.
Około godziny 14.00 policjanci z II komisariatu przyjęli informację o przestępstwie. W sprawie wszczęto dochodzenie. Wartość skradzionego zwierzęcia pokrzywdzony oszacował na 1000 zł. Ale to nie strata materialna była istotna – ukradziono, jak to określił właściciel, członka rodziny.
Być może ktoś posiada podejrzenia co do sprawcy. Informacje można przekazywać pod całodobowy numer telefonu 32 239 02 00, na maila [email protected].
Podobna kradzież w tym samym miejscu wydarzyła się w maju 2013 roku. Wówczas gliwiczance skradziono jamnika. Dzięki informacjom od świadków policjanci szybko dotarli do złodzieja. 45-letni sprawca został zatrzymany w swoim mieszkaniu w rejonie ul. Witkiewicza. Ponieważ nie reagował na wezwania i nie chciał otworzyć drzwi, podjęto decyzję o ich sforsowaniu. Dzięki interwencji odzyskano uprowadzonego jamnika. Zatrzymano też mężczyznę, który go ukradł. Zapytany o motywy swojego czynu, nie potrafił odpowiedzieć.
W takich wypadkach karałąbym właścicieli psów. To oni zamiast iść z psem na spacer przywiązują go pod sklepem bo tak im wygodniej. Oni na zakupach a pies zestresowany i narażony na niewiadomo jakie zdarzenie. Kradzież, odwiązanie i wypuszczenie wystraszonego psa, kiedy wielokroć takie psy giną pod kołami samochodów…w najgorszym wypadku pies jest przekazywany jako „mięso” do ćwiczeń na walki psów. Kiedy ludzie w końcu pojmą, że spacer nie jest równoznaczny z wybraniem się z psem na zakupy i uwiązaniem go pod sklepem. Straż Miejska powinna ustawowo karać takich niemyślących „właścicieli” zwierząt. Byłyby pieniądze do budżeu miasta i mogłyby być przekazywane… Czytaj więcej »
Pies odebrany przez „właściciela”. Nie poniósł żadnych konsekwencji swego postępowania …
https://www.facebook.com/SchroniskoDlaZwierzatWGliwicach/photos/a.169130066565210.53293.169099106568306/812673755544168/?type=3&theater
Przyjaciela nie zostawia się pod sklepem.
żal mi psa ,że ma/miał takiego właściciela :-(((
https://www.facebook.com/SchroniskoDlaZwierzatWGliwicach/photos/a.169130066565210.53293.169099106568306/812673755544168/?type=3&theater
Tak to wygląda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Potem nie wiadomo czy idiota poszedl se polazic po sklepie czy zostawil psa bo mu sie znudzil. Wziac pale i lac.
Jak twierdzi właściciel ukradziono mu członka rodziny…to ja się pytam w takim razie od kiedy członków rodziny przywiązuje się do przysklepowych barierek??? Ludzka głupota mnie przeraża….
I tak najlepsze są osoby zabieracje psa aż do Auchana
Ja nie widzę nic złego w tym ze pójdę z psem na zakupy. To tak jak by ktoś rower spod sklepu ukradł :/ nie powinno się ruszać nie swoich rzeczy czy psa spod sklepu jak w tym wypadku i koniec.
Pies to żywe stworzenie a nie rzecz !!!! Ciekawe jak Ty byś się czuła gdyby zostały role zmienione i siedziałabyś pod sklepem przywiązana!!!
Nie pamietam bysmy przeszli na Ty! Czytanie ze zrozumieniem… rzeczy czy psa!
Wątpię by mój pies czuł się pokrzywdzony siedząc pod sklepem.
Ma w domu lepiej niż nie jeden człowiek! Pies jest członkiem rodziny owszem ale trzeba go traktować jak psa!
Właściciel psa nieodpowiedzialny!
Ludzie… kiedy w końcu zrozumiecie, że albo spacer albo zakupy! Zostawiając psa samego pod sklepem narażamy go nie tylko na kradzież,ale i na stres,pobicie przez jakiegoś zwyrodnialca, pogryzienie przez innego psa,spuszczenie ze smyczy i wiele innych niebezpieczeństw. Bądźmy w końcu odpowiedzialni za naszych członków rodziny
Oby piesek się odnalazł i szczęśliwie wrócił do domu,właściciel wyciągnął wnioski, a ci którzy również łączą zakupy z wyjściem z psem,niech sobie taki pomysł wybiją z głowy raz na zawsze!
Albo z psem albo na zakupy. Wcale mi nie żal właściciela! Niech i jego ktoś zostawi przywiązanego przed sklepem!
Dobrze mu tak, albo zakupy albo pies-ludzie nie zdają sobie sprawy co się może stać zwierzakowi przywiązanemu pod sklepem, kradzież, wyrwanie się ze smyczy i ucieczka, może wpaść pod samochód, może pogryźć kogoś lub zostać pogryzionym przez innego np.bezdomnego psa itd??? Nie rozumiem po co brać psa do sklepu skoro wiadomo że nie można z nim wejść, weź psa na spacer a do sklepu idź sam i tyle. Nie ma tłumaczenia że przy okazji zakpupów-albo jedno albo drugie jak Ci się nie chce wychodzić z psem to kup sobie chomika!!!