Ktoś komuś porysował karoserię samochodu ostrym narzędziem, urwał lusterko, wgniótł element nadwozia… Nie ma dnia bez takich zgłoszeń. W ten weekend zatrzymano dwie osoby, które uszkodziły innym pojazdy. Okoliczności zdarzeń były jednak dość nietypowe.
W sobotę w południe na jednej z łabędzkich ulic zatrzymano podejrzanego o zarysowanie ostrym narzędziem powłoki lakierniczej samochodu Ford Focus. Straty w trakcie ustaleń, ale nie mniejsze niż 500 zł. Można domniemywać, że w tym przypadku doszło do niedozwolonej formy ukarania kierowcy, który zaparkował na chodniku, nie zostawiając odpowiedniego przejścia dla pieszych. Najciekawsze w zdarzeniu: zatrzymany jest… 80-letnim mężczyzną. Postępowanie prowadzi IV KP w Gliwicach.
W niedzielę w nocy policjanci otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu karoserii volkswagena parkującego w centrum miasta. Ktoś powgniatał w aucie karoserię. Jak szybko wyjaśniono, sprawcą był 26-latek, który zaczepił dwóch mężczyzn i wywołał uliczną bójkę. Podczas szamotaniny dochodziło do obijania i w efekcie uszkodzenia stojącego obok samochodu. Sprawę wyjaśniono m.in. dzięki zapisom monitoringu. 26-latek odpowie cywilnie za zniszczenia, a karnie za wywołanie bójki oraz udział w niej.
To ich oduczy parkowania na chodnikach uniemożliwiając przejście pieszym. Nie pochwalam niszczenia cudzego mienia ale jak nie prośbą to trzeba inaczej.
rozumiem że nie stać na auto to trzeba innemu uszkodzić?
Można wezwać SM, ale lepiej zrobić foty i na SM lub policję przesłać mailem. Tylko potem trzeba poświęcić godzinę-dwie na przesłuchanie.
Nie chodzi o to kogo stać a kogo nie tylko o szacunek do innych ludzi. Jakim prawem pieszy ma schodzić na ulicę bo jakiś palant zaparkował sobie na chodniku uniemożliwiając przejście? Co innego jak zostawiają dopuszczalny odstęp.
Biorąc pod uwagę Twoją wcześniejszą wypowiedź mam wrażenie, że nic nie wiesz o szacunku. Stworzyłaś własny kodeks i wydaje Ci się, że postępujesz prawidłowo,- jesteś w błędzie.
Agnieszka Wójcik buahahaha. Lepiej porysować komuś auto? moze nie wiesz ale są sytuacje awaryjne w których po prostu nie da się zrobić nic innego jak na kilka czy kilkanaście minut zostawić auto na chodniku. porysujesz i będziesz bulić tak jak ten dziadek co go zlapali
Są sytuacje w których pieszy nie ma możliwości minąć auta ulicą przez np duży ruch? A jesteśmy teraz na tyle rozbudowani że miejsca znajdzie się wszędzie żeby chociaż by na te kilka minut stanąć. Porysuję i będę bulić ponieważ rozumiem że skoro pochwaliłam odwagę dziadka aczkolwiek nie jego czyn ( jak wspomniałam wyżej nie jestem za niszczeniem cudzego mienia) to wnioskuje Pan że jestem zdolna do tego samego? Przykładem podam że jak będę szła z wózkiem i mi ktoś ograniczy przejście że będę musiała się cisnąć między krzaki a auto to wolę właścicielowi wózkiem przerysować auto niż mojemu dziecku twarz… Czytaj więcej »
Stary frustrat i tyle , emerytury nieco straci i może zmądrzeje .
co za UBECKI pies..
Dobrze zrobił!
Chodniki nie są do parkowania