– W ostatnich dniach w naszym rejonie zwiększyła się liczba kradzieży katalizatorów. W czasie weekendu doszło do trzech tego typu przestępstw. Podczas nocnej obserwacji policjanci spostrzegli i zatrzymali dwóch złodziei, którzy próbowali wyciąć katalizator z samochodu parkującego na os. Kopernika. To przyjezdni – informuje policja.
W piątkową noc, o godz. 2.20 na ul. Centaura policjanci obserwujący parkujące samochody usłyszeli hałas i udali się w stronę, skąd on dobiegał – spostrzegli ruch przy oplu astrze. Natychmiast domyślili się, że to próba kradzieży elementów układu wydechowego, więc błyskawicznie przystąpili do zatrzymania.
Złodzieje rozbiegli się. Jeden, po bezpośrednim pościgu, został zatrzymany, drugiemu udało się umknąć. Jak się później okazało, ukrył się w jednej z klatek schodowych, skąd zadzwonił po taksówkę. Patrol z II komisariatu, przeczesujący osiedle i rozglądający się za złodziejem, zainteresował się taksówką i jej pasażerem. Młodego mężczyznę rozpoznano po rysopisie.
Zatrzymani to przyjezdni z Zabrza, w wieku 23 i 37 lat. Starszy, z uwagi na przeszłość kryminalną, nie wróci szybko na wolność – jako poszukiwany do odbycia kary więzienia, właśnie tam trafi. Obu panów czeka proces karny i wyroki, grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Niestety, w czasie weekendu doszło też do kradzieży katalizatorów, których wycinania nikt nie usłyszał. W piątek zgłoszono kradzież z mercedesa C180, parkującego przy ul. Toszeckiej, osobowego mitshubishi stojacego na ul. Czajki. W sobotę zgłoszono zaś kradzież układu wydechowego z jeepa.
Policjanci apelują do osób, które słyszą (szczególnie nocą) podejrzany metaliczny hałas (charakterystyczny dźwięk cięcia metalu) o pilne powiadamianie pod numer alarmowy 997.
I co skończy się na zawiasach a gdyby tak wrócić do przeszłości i za kradzież karać obcięciem dłoni – mogę się założyć że problem z kradzieżą by nie istniał
miał choćby spać na schodach a po taryfę nie dzwonić i by wykiwał bagiety.
ciebie tez powinni wyciac profilaktycznie