W Gliwicach przy ul. Przyszłości 2/6b powstaje mural z wizerunkiem jednego z najbardziej znanych polskich piłkarzy – Włodzimierza Lubańskiego. To część projektu STS, sponsora reprezentacji Polski, pt. „Pamiętajmy o sportowcach”, który ma na celu upamiętnienie wybitnych polskich zawodników. Autorem pracy jest duet artystyczny Czary-Mury, a odsłonięcie muralu zaplanowano na drugą połowę września.
Włodzimierz Lubański jako bohater muralu został wybrany nieprzypadkowo. STS, sponsor reprezentacji Polski w piłce nożnej od 2014 roku, chce w ten sposób upamiętnić 50. rocznicę zdobycia przez polskich reprezentantów złotego medalu olimpijskiego w Monachium. Duży udział w tym sukcesie miał właśnie Lubański, który strzelił podczas imprezy dwa gole. – Mural to dla mnie ogromne wyróżnienie. Zwłaszcza że powstaje w mieście mojego urodzenia, gdzie jako młody chłopak zacząłem kopać piłkę i tam zaczęła się moja kariera. Jest dla mnie miejsce wyjątkowe i cieszę się, że mural powstaje właśnie tam – mówi Włodzimierz Lubański. I dodaje: Wielkim wyróżnieniem jest też dołączenie do takich postaci, jak Kazimierz Deyna czy Kazimierz Górski, którzy też mają swoje murale. Mam nadzieję, że dla młodych ludzi to będzie inspiracja do osiągania sukcesów.
Duet artystyczny Czary-Mury najchętniej wykonuje murale upamiętniające ważne postacie dla polskiej historii w wielu dziedzinach. W swej filozofii zakłada ocalenie od zapomnienia uznanych osób, uhonorowanie ich osiągnięć, a także edukację społeczeństwa, zwłaszcza młodego pokolenia, które wychowuje się już na zupełnie innych wzorcach. Do takich osób niewątpliwie zalicza się wybitny sportowiec, jakim jest Włodzimierz Lubański. Sam fakt uhonorowania postaci dla artystów to jednak za mało.
Muralami ocalają od zapomnienia
– Zawsze na nasze murale szukamy miejsca z ważnym dla postaci kontekstem i nigdy nie jest to miejsce przypadkowe – tłumaczy Marek Grela, połowa zespołu Czary-Mury i dodaje: W przypadku Włodzimierza Lubańskiego są to Gliwice, co więcej – konkretna dzielnica Sośnica, gdzie piłkarz urodził się i zaczynał przygodę ze sportem w swoim pierwszym klubie piłkarskim. – Przyzwyczailiśmy już odbiorców naszej sztuki, że murale, które tworzymy, zawierają elementy ceramiczne. Tym razem przygotowałam okrągłe kafle w różnych odcieniach szkliwa. Mozaika na muralu będzie tworzyć… no właśnie, przekonamy się już wkrótce – tajemniczo opisuje Marta Piróg z Czary-Mury. Jednocześnie zachęca, by na bieżąco śledzić postępy prac przy ul. Przyszłości w Gliwicach. – Cieszę się, że drużyna, która 50 lat temu zdobywała medal na igrzyskach olimpijskich, może dzisiaj być inspiracją dla młodych ludzi – puentuje Włodzimierz Lubański.
Mecenasem projektu jest firma STS.