r e k l a m a


W święta zatrzymano kilku pijanych kierowców. Wśród nich obcokrajowcy

W czasie minionego, świątecznego, weekendu statystycznie najwięcej problemów było z kierującymi, którzy prowadzili albo pod wpływem alkoholu, albo wbrew sądowym zakazom. W okresie świątecznym zawsze spadają liczby przestępstw przeciwko mieniu, tak było i tym razem. Policjanci doprowadzili do prokuratury jednego sprawcę kradzieży zuchwałej – został on objęty dozorem policyjnym.

26 grudnia ok. godz. 15.00 na ul. Byliny policjanci z drogówki zatrzymali 42-letniego obywatela Ukrainy (mieszkańca Gliwic), który, kierując toyotą yaris, nie udzielił pierwszeństwa volkswagenowi i doprowadził do kolizji. Szybko okazało się, że w zdarzeniu ważną rolę odegrał stan upojenia alkoholem… Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Odpowie przed sądem.
Inny obywatel Ukrainy, zamieszkujący w Gliwicach, około północy 24 grudnia uderzył kierowanym przez siebie volkswagenem golfem w barierki oraz znak drogowy, usytuowane przy ul. Pionierów. Na szczęście to zdarzenie widział świadek i powiadomił policję. Kierujący golfem miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Stróże prawa zatrzymali mężczyznę, zatrzymano mu też uprawnienia, a sprawa trafi do sądu.
26 grudnia około godziny 10.00, w Knurowie na ul. Kwitka, zatrzymano 60-latka kierującego fiatem. Mężczyzna był po użyciu alkoholu, badania wykazały około 0,4 promila.
W czasie świątecznego weekendu dwóch gliwiczan wsiadło za kierownice swoich aut, mimo ciążących na nich wyroków sądowych. 24 grudnia ok. godz. 10.00 na ul. Królewskiej Tamy zatrzymano 23-latka, który prowadził forda. 25 grudnia ok. 16.00, na ul. Wita Stwosza, policjanci z drogówki zatrzmali 34-latka w oplu astrze.
W sobotę, 25 grudnia, knurowscy mundurowi doprowadzili do prokuratury 31-latka zatrzymanego w wigilię, który dzień wcześniej, w jednym ze sklepów w tym mieście, w sposób szczególnie zuchwały wyrwał z ręki sprzedawczyni 200 zł.

Z innych wartych odnotowania zdarzeń można wspomnieć i pochwalić ratowników medycznych, którzy w izbie przyjęć szpitala zorientowali się, że pacjent podał mylnie swoje dane. Natychmiast powiadomiono policję. Funkcjonariusze przybyli na miejsce i za pośrednictwem specjalnej aplikacji w policyjnym systemie informatycznym ustalili, że 56-latek jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim.

ZOBACZ TEŻ

KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

AKTUALNOŚCI

KRYMINAŁKI