Do tej pory miejska impreza sylwestrowa kojarzyła się z wydarzeniem na Rynku, czy placu Krakowskim. Wydarzeniem, na które mógł przyjść każdy. Niestety, nie tym razem. W Gliwicach zdecydowano, że wstęp będzie… płatny.
Do wydarzenia dorobiona została „ideologia”, że będzie to największa „domówka” w mieście. Rzadko jednak zdarza się, by osoba zapraszająca na „domówkę” pobierała opłaty za wstęp. Ten kontrowersyjny pomysł powstał w miejskiej instytucji kulturalnej, czyli w Centrum Kultury Victoria.
„W wielką chatę zamieni się PreZero Arena Gliwice – znajdzie się miejsce na salon, w którym królować będzie taneczna muzyka na żywo, mały pokój z rytmami prosto z tropików, sypialnię, w której czekać będą gry planszowe, a także… garden party ze stołami, kwiatami i sylwestrowym menu” – informuje CK Victoria.
Podczas imprezy nie wystąpi żadna gwiazda. Sylwester w Arenie potrwa od godz. 20.00 do godz. 3.00, a bilety w cenie 40 złotych można już nabywać.
Ktoś chyba dostał cegła i nie zauważył
To raczej impreza organizowana przez prywatną firmę a nie miejski sylwester
CK Victoria to instytucja miejska.
Zenka nie będzie??
może w cenie jest alkohol i kiełbasy oraz kromka chlebu
i my niby wybieramy tych ludzi… o co tu chodzi?
No i dobrze. Tak wybrali to niech płacą
No przecież wybraliście władzę. To teraz płacić trzeba.