W Gliwicach upamiętniono Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej.
Byli to żołnierze desantowani do okupowanej Polski podczas II wojny światowej w celu prowadzenia walki partyzanckiej z niemieckim okupantem. Aż 6 z nich po wojnie mieszkało w Gliwicach. Obecnie żyje jeden z nich – Aleksander Tarnawski.
Uroczystość odsłonięcia tablicy odbyła się w środę. Obecni byli m.in. przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej. Odsłonięcia dokonali Bartłomiej Grabski, podsekretarz stanu w MON, Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski oraz Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic.
Z inicjatywą wzniesienia pomnika ku czci Gliwickich Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej wystąpił Społeczny Komitet Pamięci im. gen. Augusta Fieldorfa – „Nila”.
Celem inicjatywy jest przybliżenie lokalnej społeczności sylwetek sześciu żołnierzy – Cichociemnych Spadochroniarzy AK, których losy związane były z Gliwicami. Na tablicy pamiątkowej wymienieni zostali: Edward Kiwer ps. „Biegaj”, Bolesław Polończyk ps. „Kryształ”, Leszek Ratajski ps. „Żal”, Aleksander Tamawski ps. „Upłaz”, Bogusław Wolniak ps. „Mięta”, Antoni Żychiewicz ps. „Przerwa”. Pomnik ma stać się istotnym elementem w procesie przywracania pamięci o żołnierzach walczących w obronie wolności.
Tablica znajduje się tuż obok kościoła garnizonowego przy ulicy Dworcowej.
Łukasz Fedorczyk