Wyjeżdżamy z drogi podporządkowanej albo stoimy z zamiarem skrętu w lewo i widzimy auto jadące drogą z pierwszeństwem przejazdu. Czekamy. Samochód nadjeżdża, zrównuje się z naszym i tu… zaskoczenie.
Kierowca nie jedzie prosto, ale wykonuje manewr skrętu i dopiero teraz włącza kierunkowskaz… A w tym czasie skrzyżowanie mogły opuścić – i płynnie przejechać – dwa lub trzy inne pojazdy. Jakże częste sytuacje na naszych drogach.
Tego typu zachowania kierowców, którzy ewidentnie nie znają podstawowej zasady używania kierunkowskazów, utrudniają płynny ruch, powodują korki i nerwowość innych kierujących. Pośrednio wytworzona zła atmosfera podnosi agresję prowadzących pojazdy, zmusza ich do nadrabiania straconego czasu poprzez szybszą jazdę, a to z kolei jedna z przyczyn wypadków.
Prosimy o refleksję: czy aby sami nie łamiemy przepisów, których uczono nas podczas kursu na prawo jazdy? Użycie kierunkowskazu powinno być zapowiedzią zamiaru wykonania skrętu!
Gliwicka policja przypomina: sygnalizuj ZAMIAR wykonania jakiegoś manewru, a nie to, że go wykonujesz. Włączenie kierunkowskazu dopiero w trakcie skręcania lub zmieniania pasa ruchu jest już zbędne, bo wszyscy i tak widzą, co robisz. Podobnie czyń, gdy zamierzasz wyprzedzać. Włącz kierunkowskaz przed rozpoczęciem tego manewru! Będzie to sygnał dla kierowców jadących z tyłu, że za chwilę zmienisz pas i nie można cię wyprzedzać.
Nieprawidłowe sygnalizowanie zamiaru wykonania manewru jest błędem, który często kosztuje, i nie mówimy tu o 200-złotowym mandacie, lecz skutkach, jakie może wywołać takie zachowanie, czyli kolizjach i wypadkach.
Niektórzy przed rondem włączają kierunkowskaz 😀
I jeśli mają zamiar skręcić w najbliższy zjazd to jest to zachowanie prawidłowe- dają znać tym którzy chcą wjechać na następnym wjeździe .
A szczególnie zjezdzający z ronda
Takich idiotów co tak robią jest mnóstwo.
Zgadza się. To wkurza.
Niektórzy są za leniwi choć to może brak wyobraźni by zasygnalizować co się chce zrobić
Sensacje odkryliscie na kazdym kursie prawka uczy sie ze kierunkowskas wlacza sie 150m przed wykonaniem skretu
Warto niektórym przypomnieć.
Na pewno nie w terenie zabudowanym, gdzie jest dużo skrzyżowań, wjazdów na posesję czy miejsc parkingowych wzdłuż ulicy.
Tak prawie wiekszosci
Dawid Bladyn to trzeba ruszyc glowa i do stosowac odleglosc
Moim zdaniem nie jest tak do końca. Jeśli ktoś zmienia pas przy zupełnie wyłączonym kierunkowskazie, być może zasłabł lub traci panowanie nad pojazdem. Kierunkowskaz nawet spóźniony pozwala mieć nadzieję, że kierowca ma choć cień świadomości, co robi.
Kierunkowskazami oznajmia się sam zamiar manewru, a nie sam manewr!!!
Nie raz człowiek ma ochotę upie…ć siekierą tą „wajchę” od kierunków – bo po co ona komuś, skoro i tak jej nie używa!
KIERUNKOWSKAZÓW UŻYWA SIĘ DO INFORMOWANIA INNYCH, A NIE DLA SIEBIE SAMEGO!!!
Wiele osób niestety w ogóle nie zna takiego gadżetu, jak kierunkowskaz, a obecnie widać, że dla niektórych tzw. światła dzienne są wystarczające nawet przy padającym śniegu…..cóż….
A to ja pójdę w drugą stronę, co z tymi co przez pół miasta jada z włączonym kierunkowskazem? 😉
Za wymuszenie pierwszeństwa i kolizję z samochodem który miał włączony kierunkowskaz a pojechał prosto kto jest winien? Słyszałem że kierunkowskaz to tylko zamiar a nie wykonanie i udowodnienie przy kolizji prawie nie możliwe…
Niestety nie znam żadnej osoby która kiedykolwiek zapłaciła mandat za „nie włączenie” kierunkowskazów więc wymaganie aby sygnalizować jakiś manewr na drodze odpowiednia wcześniej to raczej pobożne życzenia ….
Najlepszym przykładem są kierowcy autobusów zatrzymujący się na przystankach – uważają że każdy wie gdzie i jaki autobus się zatrzymuje -więc włączać kierunkowskazu nie trzeba ( po za tym ciężko włączyć kierunkowskaz trzymając lewą ręką telefon przy uchu). Szczególne pozdrowienia dla A4 (tak ten trąbiący podczas omijania to ja)
Pamiętam z kursu prawa jazdy, n.b. świetnie przeprowadzonego: kierunkowskaz służy do poinformowania innych użytkowników drogi o ZAMIARZE, a nie o FAKCIE zmiany kierunku jazdy. I stosuję.
Przyznam rację. Kierowcy w naszym kraju jeżdżą coraz gorzej a nieumiejętne stosowanie kierunkowskazów zdarza się coraz częściej. Kierowco, jeżeli włączysz kierunkowskaz w momencie skrętu to się nie zdziw, że będziesz miał samochód do kasacji bo bezpieczny odstęp nie zawsze pomoże przy takich niespodziankach.