Władza Gliwic kolejny raz chce się dowiedzieć jakie nastroje panują wśród gliwiczan i co myślą mieszkańcy. Dlatego bez wahania Adam Neumann wydaje 122 tysiące złotych z miejskiego budżetu. Budżetu, który wg niego musi być mocno okrojony, bo nastały trudne czasy.
W ubiegłym roku również zlecono podobne badanie. Wówczas kosztowało 111 tys. złotych. Do dzisiaj władze Gliwic nie pochwaliły się jego wynikami. Jak widać, prezydent i jego zastępcy są mocno zainteresowani opinią gliwiczan na różne tematy. Czy jednak biorą to zdanie pod uwagę?
Badanie przeprowadzi firma „Ogólnopolska Grupa Badawcza sp. z o.o.”. W rejestrze umów pojawiła się informacja o zleceniu projektu „Barometr gliwicki”.
122 tysiące złotych – tyle kosztuje gliwiczan to badanie
Przypomnijmy, że Adam Neumann i jego otoczenie często podkreśla rzekomo złą sytuację Gliwic spowodowaną „Polskim Ładem” itd. Mocno ograniczono ilość ozdób świątecznych, nie było miejskiego Sylwestra, cięcia następują w wielu różnych obszarach. Natomiast na „Barometr gliwicki” pieniądze są. Co roku większe.
te kwoty nie robią wrażenia są to zwykłe wałeczki a nawet mały jeden koraliczek.
wladza wogole sie nie liczy z nami , prosze zobaczyc co zrobili z dzialkowcami POCH , BIALA ROZA na ul. Sowinskiego, sprzedali teren pod zabudowe domow ,ogradzajac teren bez dostepu dojazdu i wejscia na ogrodki dzialkowe . Jak to jest mozliwe, kto wydal na to pozwolenie