Po dawnym Zameczku Leśnym, w którym następnie mieściła się dyskoteka Bravo nie ma już śladu. Miasto wyburzyło obiekt w czerwcu tego roku. W ten sposób na działce liczącej 17,5 tysiąca metrów kwadratowych powstał bardzo atrakcyjny teren inwestycyjny.
Według uchwalonego w 2010 roku Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego działki miały być przeznaczone na usługi lub zabudowę mieszkaniową jedno- i wielorodzinna. Ta informacja zaniepokoiła mieszkańców, którzy obawiali się, że w parku przy Chorzowskiej powstanie osiedle developerskie. Pod wpływem ich nacisków Miasto postanowiło zmienić przeznaczenie terenu.
– Zamierzamy skorzystać z możliwości zawarcia umowy wieczystego użytkowania z wyłonionym w przetargu przedsiębiorcą. Sęk w tym, że zmiana ustawy o gospodarce nieruchomościami, która nastąpiła w 2019 roku, zmusza nas, aby najpierw zmienić zapisy planu zagospodarowania przestrzennego na tym terenie i wyeliminować tam możliwość zabudowy mieszkaniowej. To oddala, niestety, termin ogłoszenia przetargu – wyjaśnia prezydent Gliwic Adam Neumann.
