r e k l a m a


Włamanie do biura. Szukali sejfu, a znaleźli… sedes

Policjanci traktują swoje obowiązki niezwykle poważnie, ale czasami rzeczywistość potrafi rozbawić nawet najbardziej doświadczonego funkcjonariusza. Tak było w miniony weekend, kiedy doszło do usiłowania kradzieży z włamaniem w jednej z miejscowości powiatu gliwickiego. Śledczy starają się ustalić tożsamość sprawców, którzy, jak się okazało, niezbyt dobrze przygotowali się do swojej misji.

„Pod osłoną nocy dwóch włamywaczy, wyposażonych w kominiarki, ruszyło na swoją „akcję”. Cel: pomieszczenia biurowe pewnej rodzinnej firmy. Wydawało się, że wszystko jest dopracowane: skok przez płot, wyłamanie drzwi wejściowych i szybka robota pod presją czasu, bo alarm pewnie huczał na całą okolicę. Sprawcy spodziewali się dużego łupu, być może sporych sum w gotówce. Ale… coś poszło nie tak” – informuje policja.

„Po męczących i ciągnących się w nieskończoność minutach walki z drzwiami do pomieszczenia włamywacze sforsowali przeszkodę. Duma na pewno ich rozpierała – do momentu, gdy okazało się, że weszli nie do biura, ale do… toalety! Zamiast sejfu zobaczyli więc… sedes” – dodaje KMP.

Policyjni detektywi pracują już nad tym, by obaj panowie raz jeszcze przypomnieli sobie swój niefortunny skok – podczas przesłuchania.

ZOBACZ TEŻ

KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

AKTUALNOŚCI

KRYMINAŁKI