Wojciech Kędziora: „W następnym meczu zagramy skuteczniej”

[flashvideo file=”https://infogliwice.pl/wp-content/uploads/2014/04/1070942-trener-piasta-strze.mp4″ /]

Piast Gliwice po bardzo ambitnej grze uległ Jagiellonii Białystok 3:4, przegrywając tym samym pierwsze starcie w rundzie finałowej.

Świetnie spotkanie rozpoczęli podopieczni trenera Marcina Brosza. Gerard Badia dorzucił piłkę z prawej strony boiska w pole karne gospodarzy, a Ruben Jurado z zimną krwią wykorzystał tę sytuację, otwierając wynik meczu.

Goście jednak nie zostali dłużni, odpowiadając jeszcze w pierwszej połowie dwiema bramkami. Najpierw w 37. minucie Adam Dźwigała wykorzystał błąd Mateusza Matrasa, trafiając piłką do siatki bezradnego Dariusza Treli.

Cztery minuty później Dani Quintana po zamieszaniu w polu karnym Piasta Gliwice odnalazł lukę, a następnie posłał w jej kierunku futbolówkę, co zaowocowało wyjściem na prowadzenie.

Drugą połowę znów – tak jak pierwszą – ofensywnie zaczęli goście z Gliwic, ale to gospodarze – za sprawą Quintant – podwyższyli prowadzenie. Nie popisał się w tej sytuacji Dariusz Trela, przed którym piłka skozłowała, a następnie wpadła do bramki.

W 70. minucie świetnie zachował się w polu karnym Wojciech Kędziora, rewelacyjnie wykańczając okazję stworzoną mu przez Mateusza Matrasa. Boczny obrońca wrzucił piłkę w pole karne, a „Kędi” zdobył trzeciego gola.

Po ośmiu minutach odpowiedzieli jednak gospodarze. Piłka po uderzeniu Quintany odbiła się od poprzeczki, a później trafiła w Mateusza Piątkowskiego, który pokonał Trelę.

Na koniec jeszcze Ruben Jurado zmniejszył rezultat do 3-4, ale to nie wystarczyło, żeby uniknąć porażki.

wideo: T-Mobile Ekstraklasa/x-news