Jak pokazuje nagranie z gliwickiego monitoringu głupota ludzka nie zna granic. W sylwestrową noc sprawca dewastacji kosza na śmieci widocznie nie wiedział, do czego przeznaczone są petardy.
Nie dość, że zniszczeniu uległ kosz na śmieci to o mały włos nie doszło do tragedii. Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby eksplozja kosza nastąpiła chwilę wcześniej.
I na co komu taki monitoring super nowoczesny jak nawet nie widać wyglądu sprawcy jedynie sylwetkę.
czy go złapano ? Dlaczego ten wszarz nie odpowie za zniszczenie kosza oraz narażenie kogoś na utrate zdrowia czy zniszczenie samochodu ?.
Ja uważam, że petardy powinny być zakazane… Niektórzy, a może nawet większość nie wie jak się z nimi obchodzić. Bez przesady żeby nowego roku nie można było witać bez petard. Nie dość że pourywane ręce, nogi, zabici czy ranni co roku, to jeszcze zniszczenia. Nie chodzi tylko o psy, ale również o zwierzęta, które się boją i brud jaki po sobie owi „petardowicze” zostawiają…. Już miesiąc przed sylwestrem strzelają jak nienormalni…. Mi by było po 1 szkoda pieniędzy a po 2 zdrowia (wypadki) szkoda….