Wczoraj przed godziną 19.00 na granicy Gliwic i Zabrza doszło do potrącenia. Poszkodowana kobieta przechodziła na oznakowanym przejściu.
Gliwiczanka z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. To, niestety, kolejne potrącenie pieszego na pasach. 55-latek kierujący alfa romeo, jadący od strony ul. Wolności w Zabrzu do centrum Gliwic, na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 66-letnią kobietę.
Pokrzywdzona z poważnymi złamaniami została przewieziona do szpitala. Kierujący był trzeźwy, tłumaczył, że pieszej nie widział. Zatrzymano mu prawo jazdy kategorii B.
cały czas się pisze ograniczyć szybkość w mieście a centru do 20km na zwycięstwa strach przechodzić
Tak. ograniczyć prędkość do 20km/h na terenie całego miasta to dopiero będzie bezpiecznie!
Albo jeszcze lepiej do 5 km/h i żeby obowiązkowo przed pojazdem szedł człowiek z czerwoną flagą i dzwonkami…
Oczywiście pieszy może wchodzić (czasami wbiegać)w każdej sytuacji bo przecież w razie czego to i tak zawsze wina kierowcy. To nie gra komputerowa – życie macie tylko jedno.
Jeżeli ktoś nie widzi pieszego na OZNAKOWANYM przejściu dla pieszych, to rzeczywiście nie powinien posiadać uprawnień do prowadzenia pojazdów. Kolor ubrania pieszego lub brak odblasków nie ma żadnego znaczenia – obowiązkiem kierowcy jest wzmożona czujność w miejscach oznaczonych odpowiednimi znakami. A jak ma się wątpliwości, czy ktoś się na tym przejściu znajduje, to należy odpowiednio wcześniej zwolnić.
Ciekawe również, czy kierujący bezpośrednio przed zdarzeniem korzystał z telefonu (co akurat powinno być łatwe do sprawdzenia).