Wczoraj doszło do kolejnego poważnego wypadku na oznakowanym przejściu dla pieszych.
Kierowca toyoty tłumaczył, że nie zauważył dwóch kobiet przechodzących po pasach.
43-letni gliwiczanin kierujący samochodem osobowym marki toyota, jadąc od strony Łabęd do centrum Gliwic, na wysokości zabudowy przemysłowej nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego potrącił dwie piesze.
Kobiety w wieku 50 i 52 lat doznały poważnych obrażeń ciała, m. in. złamań kości udowych oraz obrażeń twarzoczaszki. Ranne przewieziono do szpitala. Wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Kierującemu zatrzymano prawo jazdy.
Policjanci apelują raz jeszcze: kierowco, zwolnij! Wcześnie zapadający zmrok, padający deszcz, liście, mokra nawierzchnia, oślepiające światła innych aut to dobre warunki, ale do popełnienia błędu, który może zrujnować dotychczasowe życie wielu osób.
Przypominamy, że na odcinku ulicy Portowej, na którym doszło do wypadku, obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h (60 km/h od 23.00 – 5.00).
WCALE NIE SĄ OŚWIETLONE
Portowa to przeklęta ulica :/
Portowa to tragedia szczególnie nocą
tak
Czasami by wystarczyło rozświetlić tok myślenia wchodzących na pasy 😉
jak jest szaro i kropi to nic nie widac… jeszcze jak sie przechodnie czaja za latarnia i potem wyskakuja przed maske…
czasami poprostu w takiej porze i pogodzie nie widac przejsc…
zatrzymuje sie zawsze jak widze pieszych – ale nie zawsze ich widac…
mało to za mało powiedziane. a jak jeszcze pada deszcz i śnieg. 🙁 to wogule nie widać trzeba bardzo uważać na przejściach dla pieszych
oswietlenie przejsc dla pieszych szczegolnie na drogach przelotowych i weryfikacja ich polożenia z pewnoscia poprawi bezpieczeństwo
Słabo oświetlone to fakt, ale wczoraj około godziny 11, niewiele brakowało ,a byłbym zdmuchnięty z przejścia na ul. Częstochowskiej
tak sa i to bardzo zle oswietlone, ludzi wogole nie widac.
w ogóle nie są oświetlane, widac w miare dobrze tylko na głównych jasnych ulicach
Nie są oświetlone przejścia i ludzie chodzą ubrani na czarno, niestety przez to wypadki się zdarzają, aktualnie juz o godzinie 17 ludzie ubrani na ciemno znikają z ulicy i ich nie widać
Stare oswietlenie jak jeszcze wystepuje na kilku ulicach miedzyinnymi z przejsciami dla pieszych zamiast oświetlać ulice to oslepia kierowcow zwlaszcza przy brzytkiej pogodzie ni cholere zobaczyc kogos na pasach
Nowe oswietlenie ledowe jak na Pszczyńskiej super i o to chodzi.
ODBLASKI i wszystko w tym temacie
Tam oswietlenie przejsc to tragedia :/
Dokladnje
tak to powinno wyglądać …
http://images42.fotosik.pl/33/f17c25ea31704e77.jpg
Mirek Mirek zgadza się.Jedynie oświetlenie na ul.Pszczyńskiej dobrze oświetla ulice a jeśli chodzi o reszte Gliwic to widoczność bardzo słaba.Pisać tu możemy ale co to da????
Jeszcze dużo ludzi zginie pod kołami zanim to się zmieni
Wogóle nie są oświetlenie
Jeśli przechodzę przez pasy po ciemku, to czekam aż auto się zatrzyma a nie na „chamca” właże ” na przejście z nadzieją że kierowca się zatrzyma. Przecież wiadomo że o tej porze roku chodzimy raczej na ciemno ubrani do tego słabo oświetlone ulice i nieszczęście gotowe. Wystarczy naprawdę trochę wyobraźni.
Przy takiej pogodzie jak wczoraj to na tym przejsciu jest dramat…
też uważam, że oświetlenie na przejściach dla pieszych jest kiepskie, w lutym udało mi się potrącić samochód, którego kierowca nie zauważył mnie na pasach…
Ulice bardzo słabo oświetlone, a przejścia dla pieszych to już masakra
A kochani piesi ubierają się na ciemno, bo tak wygodnie i nie trzeba prać ciemnej odzieży, no i brak tak potrzebnych odblasków.
Tak zgadzam się!
Portowa to tragedia a jest kilka przejść
Ostatnio przejeżdżałem tamtędy wieczorem i o tym samy pomyslałam… każde przejście powinno byc oświetlone lampa ledowa tak jak na Zabinskiego wtedy idealnie widac przejście z daleka…
Z jaką niby prędkością jechał ten kierowca? Przypominamy zwolnijcie, ograniczenie obowiązuje. Najłatwiej zabrać prawko i po kłopocie – proste. Ale nikt nie zastanawia się, jak można na prostej drodze wejść pod koła jadącego auta. Rozumiem, że pieszy w terenie zabudowanym może nie mieć odblasków, ale czy kierowca jechał bez świateł? Wątpię.