Patrol Straży Miejskiej, który kontrolował prawidłowość parkowania w rejonie ul. Kujawskiej w Gliwicach, zauważył mężczyznę idącego jezdnią chwiejnym krokiem.
Pieszy stwarzał zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego.
Nagle podjechał samochód, z którego wysiadł kierowca i zaczął kopać pijanego po całym ciele.
Mężczyźni zostali ujęci przez patrol Straży Miejskiej. Okazało się, że agresywny kierowca nie posiada prawa jazdy, ponieważ zostało mu niedawno zatrzymane. Jego pasażer był nietrzeźwy lub po wpływem środków psychotropowych.
Na miejsce wezwano patrol policji, który podjął dalsze czynności służbowe wobec agresywnego kierowcy i jego pasażera.
Natomiast osoba nietrzeźwa, która zataczała się idąc ulicą, została przewieziona do izby wytrzeźwień.
Zastanawiam się jak można tak kaleczyć polską mowę i interpunkcję pracując w serwisie internetowym.
Smutne, ale nie będąc „pod wpływem żadnych środków” miałem we wtorek chęć uczynienia tego samego na podstarzałej damie, która zamaszystym pląsem wtoczył mi się prawie pod maskę na ul. Góry Chełmskiej – mieszkanka pobliskiej kamienicy nawet nie spojrzała w kierunku, z którego mogły nadjechać samochody, a trasę postanowiła pokonać ukosem…moją frustrację koniecznością gwałtownego hamowania wyraziłem klaksonem – za co przepraszam mieszkańców pobliskich kamienic – na owa Pani nawet spojrzeniem mnie nie zaszczyciła…
Do pisarza.
Gramatykę i interpunkcję. w tym artykule żadnej mowy nie ma:)