Kariera zawodowa się rozwija, spełniasz się w roli kochającego męża i opiekuńczego ojca, masz czas na swoje pasje… A teraz wyobraź sobie, że w jednej chwili możesz to stracić. W takiej sytuacji znalazł się Andrzej Kądziołka, który teraz walczy o normalne życie.
U mieszkańca Gliwic wykryto nowotwór złośliwy mózgu – glejak wielopostaciowy IV stopnia. Ta wiadomość w jednej sekundzie odmieniła życie 53-latka i całej jego rodziny. Spełniony mąż i ojciec stał się stałym pacjentem szpitali. Przeszedł operację, radio- i chemioterapię, hospitalizację na oddziale neurologicznym. W listopadzie 2019 wykazano wznowienie guza, który znajduje się teraz w bardzo ryzykownym dla zdrowia miejscu. Andrzeja nie można zoperować, a kolejna dawka chemii, czy radioterapia wycieńczyłyby jego organizm.
W tym momencie jedyną nadzieją jest terapia immunologiczna w Medicolonia w niemieckiej Kolonii.
Andrzej jest w trakcie drugiego etapu leczenia i wyniki badań są obiecujące. Często w takich przypadkach, kiedy już jest lepiej, kiedy można wyjść na prostą, pojawiają się problemy. Tak jest i tym razem. Kontynuowanie terapii i rehabilitacji jest bardzo kosztowne. Rodzina przeznaczyła na leczenie wszystkie oszczędności i wciąż brakuje ponad 300 tysięcy złotych. Dlatego bliscy postanowili założyć zbiórkę w fundacji ALIVIA. W imieniu rodziny, jak i Andrzeja zwracamy się o wsparcie finansowe. Wspólnym działaniem możemy pokonać raka.
– Obiecałem sobie i swojej rodzinie, że nie poddam się i będę walczył do końca. Pomóż mi proszę dotrzymać obietnicy! – apelował Andrzej.
Wszystkie datki, nawet te najmniejsze, można przekazać pod linkiem: https://skarbonka.alivia.org.pl/andrzej-kadziolka/ .
Z pomocą ruszyli znajomi rodziny i kibice zaprzyjaźnionych klubów, którzy utworzyli grupę z licytacjami na rzecz chorego. Początek tej działalności jest bardzo obiecujący. Do wylicytowania jest wiele gadżetów piłkarskich, ale nie tylko. Można wystawiać najróżniejsze przedmioty i usługi. Dzięki takiej akcji można nie tylko pomóc, ale również zyskać coś dla siebie.
Licytacje dostępne są na facebook’u: https://www.facebook.com/groups/890124251424756/
Może ktoś z nas też kiedyś będzie potrzebował pomocy. Nie bądź obojętny – warto pomagać!
