Wczoraj dokonano makabrycznego odkrycia. W Kłodnicy, przy ul. Portowej, w poniedziałek o godzinie 6.30 zauważono zwłoki.
Ciało znajdowało się w rzece na wysokości śluzy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zwłoki były w Kłodnicy już od kilku dni. Policja i prokuratura wyjaśniają teraz okoliczności śmierci mężczyzny. Póki co, nie wiadomo czy mężczyzna wpadł do rzeki, czy ktoś go wrzucił. Być może było to samobójstwo.
Więcej informacji w tej sprawie pojawi się zapewne za kilka dni.