W sobotę po godzinie 4.00 jadący ulicą Pszczyńską policjant (w czasie wolnym od służby) w rejonie skrzyżowania z Jasną zauważył dwóch osiłków szarpiących młodą kobietę.
Funkcjonariusz natychmiast zatrzymał się, otworzył okno i zawołał, by napastnicy zostawili dziewczynę. Nie zdążył jednak wypiąć się z pasów, gdy agresorzy swój gniew przenieśli na niego.
Mężczyźni rzucili się w kierunku samochodu policjanta i zaczęli pojazd kopać. Kiedy funkcjonariusz wyskoczył z auta, obaj napastnicy ruszyli na niego. Doszło do walki. Niestety, 30-letni policjant został poszkodowany, ma obrażenia. Na szczęście nie zagrażają one jego życiu czy zdrowiu. Agresywni mężczyźni uciekli. Po pościgu zatrzymali ich gliwiccy kryminalni. Okazało się, że sprawcy to dwaj 19-letni zabrzanie, znani już stróżom prawa, notowani za rozboje. Jeszcze dziś staną przed prokuratorem i sądem.
KARY BARDZO WYSOKIE I DO CIESZKICH ROBÓT CO NAJMNIEJ 35 LAT
Patolo/g\ ia z zabrza. Teraz to te tchorze zaczepiaja w kilku jedna dżiewczyne. Wstyd tchórze. Ale coz mozna sie spodziewac po ksgeyach
Brawo dla pana policjanta!
Jeb.ć dziadowską nację z Hindenburga !!!!!