Dzisiaj strażnicy miejscy, patrolujący ulicę Zwycięstwa, zauważyli osobę leżącą na chodniku.
– Niezwłocznie ruszyliśmy z pomocą – kobieta miała zakrwawioną głowę i drgawki, wyczuwalna była woń alkoholu. Udzieliliśmy pierwszej pomocy przedmedycznej. Osoba poinformowała nas, że cierpi na cukrzycę, a alkoholu nie pije – relacjonują strażnicy. Wezwaliśmy Zespół Pogotowia Ratunkowego, które nie potwierdziło choroby. Kobieta zrobiła się agresywna, a jej zachowanie zagrażało osobom przebywającym w jej otoczeniu oraz jej samej. Ostatecznie trafiła na izbę wytrzeźwień, gdzie po badaniu okazało się, iż ma ona 2,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
2,8$ na pewno nie pierwszy raz i nie ostatni -alkohol jest za tani i pije narod za smutki i radosci – alkoholizm to spoleczna choroba mlodziezy i doroslych bez wzgledu na plec .