Tak zaparkowany samochód powoduje bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu pieszych.
„Zauważyliśmy, zareagowaliśmy – na miejsce została wezwana laweta. O tym, że mieliśmy rację, świadczy to, co wydarzyło się parę minut później, a co możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej” – informuje straż miejska z Gliwic.
„Młody chłopak ostrożnie wychyla się zza samochodu (tego blokującego wejście na pasy), by sprawdzić, czy nic mu nie zagraża. On wie, czym może grozić brak spostrzegawczości i dba o swoje bezpieczeństwo. Bądźmy jak ten młody chłopak. Pamiętajcie, pośpiech bywa złym doradcą, a słuchanie niewłaściwych rad może skończyć się bardzo źle. Tym razem wszystko dobrze się skończyło” – informuje straż.
Kierowca miał szczęście – zapłaci jedynie mandat. Na miejsce jechała już laweta wezwana przez strażników, ale wrócił przed jej przyjazdem.
SGL czyli mandat powinien być wysoki samochody z tą rejestracją zagrażają również w gliwickim ruchu drogowym to wiedzą wszyscy np na ul Sieminskiego/wieczorka pojazdy z tą rejestracja beztrosko przejeżdżają nie bacząc na zakazy jak i w rynku ul raciborska. Krupnicza jadąc za takimi pojazdami z sgl można spodziewać się wszystkiego …
wszystkie Krzysztofy zagrażają bezpieczeństwu ruchu… z tymi to można spodziewać się wszystkiego
Faktycznie, Krzysztof zapomnial o SRC
Ogólnie, wielkość samochodu bezpośrednio przekłada się na wielkość buraka w środku.
Ulice: Olchowa i Pszczyńska „centrum” zapraszają Straż Miejską i Polską Policję na interwencję codziennie, NIESTETY nie ma komu zająć się TEMATEM, może czas parkować na chodniku pod nowym KOMISARIATEM?
Nie wieju XD
W tym miejscu kierowcy kilka razy dziennie tak parkują do pobliskich lokali gastronomicznych. Ani policja ani straż nic z tym nie robią. A dzieci muszą tamtędy chodzic do szkoły.
Proszę o zwrócenie uwagi przez przejeżdżające patrole albo światła dla dzieci!