Wczoraj funkcjonariusze straży miejskiej zauważyli, że na ul. Zwycięstwa – za zakazem zatrzymywania – został pozostawiony samochód.
Jak się okazało pozostawienie auta za zakazem zatrzymywania to dopiero początek niedopatrzeń ze strony kierującego. W trakcie prowadzonej interwencji ustalono, że 60-latek poruszający się pojazdem nie posiadał aktualnych badań technicznych samochodu oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Na miejsce wezwano patrol policji, któremu przekazano dalsze prowadzenie czynności.
Karać.
I jeszcze na chodniku.
Chodnik na tyle szeroki że jest 1,5m miejsca, czyli ZGODNIE Z PRZEPISAMI
Jedyne co to że stanął na zakazie 😉 znajomość przepisów by się przydała
Znam inne przepisy po lewej stronie chodnika jest przejazd dla rowerzystow.
Maja Krasinski Rowerzysta na chodniku?
Pomylilam kraje.
Lubi widocznie jak mu adrenalina rośnie.
Ale jak skakali po autach to nikogo nie bylo a ten stanol na chwile na chodniku i juz sie zjawili
To nie tylko problem na zwycięstwa. Miał akurat pecha. Miejsc gdzie jest zakaz a ludzie mają to w dupie jest na pęczki. Wczoraj jechałem do US i pod samym urzędem powinny już 3 mandaty polecieć. W poniedziałek byłem w UM i tez 2 mandaty. Przykładów można mnozyc. Złe miejsce, zła pora i tyle
Jeszcze z 10 lat temu jak po Certum chodziło tyle ludzi co po dworcu centealnym w wakacje to może byl sens zakazu parkowania na chodniku ul. Zwyciestwa. Dzisiaj to już zwykly skok na kase. Tramwaj nie jezdzi wiec spokojnie mozna zrobic wzdluz calej ulicy zatoczke do parkowania i zabrac troche z szerokosci
No i co się stało że stanął na chwilę? Pewnie przez niego te tąpnięcie na Kujawskiej.
Ten miał pecha,reszta kawałek dalej stała i mandatu nie wlepili..
Co to za niesamowity news :):)