„Kolejny przykład, że każda interwencja może przybrać nagły i nieprzewidywalny obrót. Tym razem miała to być zwykła kontrola parkowania” – informuje straż miejska z Gliwic.
Dzisiaj po południu, podczas kontroli prawidłowości parkowania na ulicy Zwycięstwa, podjęliśmy czynności wobec kierującego, który nie zastosował się do znaku B-36 „zakaz zatrzymywania się”.
W trakcie kontroli mężczyzna oświadczył, że nie posiada przy sobie dokumentów, a następnie… że nie posiada prawa jazdy.
Podczas sprawdzania jego danych osobowych podjął on próbę ucieczki z miejsca interwencji.
Strażnicy ścigali mężczyznę. Udało się go zatrzymać na ulicy Dworcowej. „Wobec sprawcy wykroczenia użyliśmy siły fizycznej oraz kajdanek. Na miejscu potwierdziliśmy dane osobowe mężczyzny, sprawdziliśmy jego trzeźwość, a za popełnione wykroczenia skierujemy wniosek o ukaranie do sądu” – informuje straż miejska.