Do groźnie wyglądającej kolizji drogowej doszło na DK88. W zderzeniu BMW z Peugeotem na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Kierowcy mocnego, 4,5-litrowego, tylnonapędowego niemieckiego auta zatrzymano prawo jazdy, a sprawa trafi teraz do sądu.
To sąd oceni zdarzenie drogowe, które mogło zakończyć się tragicznie. Przed 13.00, kierujący samochodem marki BMW stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym peugeotem 407. Oba auta zostały rozbite. Na szczęście nikt nie doznał poważniejszych obrażeń.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce stwierdzili, że niemieckie auto nie posiada ważnych badań technicznych, których z pewnością i tak by nie przeszło, gdyż jego opony był sparciałe.
„Ku przestrodze publikujemy filmik, obrazujący sposób jazdy 38-letniego kierowcy – mieszkańca Rudy Śląskiej” – informuje policja z Gliwic.
Dudeł też miał starą oponkę.
Aaa faktury za systematyczne pewnie codzienne przeglądy Kancelaria wprowadza 😀
Tak tylko mi się skojarzyło, Politycy mogo.