Wczoraj około godz. 19.30 w Pyskowicach 47-letnia kobieta jadąca seatem potrąciła jelenia. Kierująca doznała obrażeń ciała.
Policjanci apelują o ostrożność. Tylko w naszym rejonie dochodzi od kilkunastu do kilkudziesięciu kolizji z przebiegającą przez jezdnię zwierzyną – to szczególnie niebezpieczne przy dużych prędkościach.
Przed jadącego ul. Gliwicką w Pyskowicach seata arosę wyskoczył jeleń. Kierująca nie miała możliwości uniknięcia zderzenia. W wyniku tego wypadku 47-letnia mieszkanka Pyskowic doznała obrażeń głowy. Ranne zwierzę musiało zostać dobite.
Nasze statystyki wskazują, że prawie połowa tego typu zdarzeń ma miejsce w porze aktywności godowej zwierzyny, czyli jesienią i zimą. Większość przypadków zderzeń z sarnami, jeleniami czy dzikami to godziny wieczorowo-nocne i wczesnoranne. Połowa wypadków ma miejsce na drogach przebiegających przez tereny zalesione, ale zdarzają się i w bardziej niespodziewanych miejscach, np.: w Sośnicy na ul. Sikorskiego (zderzenie z sarną), w Gliwicach na alei Jana Nowaka Jeziorańskiego, na wysokości fabryki Opla (zderzenie z sarną).
Apelujemy o ostrożność i wolniejszą jazdę w rejonach migracji zwierząt. Uwaga – gdy przed samochodem w pewnej odległości jezdnię przebiegnie sarna, należy zwolnić i jechać bardzo powoli (często po kolei, pojedynczo, przebiegają następne zwierzęta ze stada).
