Nie było go bardzo długo, ale w końcu powrócił. Mowa o zegarze stojącym przy ul. Siemińskiego.
Wpisał się na stałe w krajobraz Gliwic. Stał się nieodłącznym elementem przystanku przy placu Mickiewicza. Zegar, który po raz pierwszy stanął w tym miejscu po remoncie ówczesnej ulicy Wieczorka, jakiś czas temu, ze względu na awarię został zdemontowany.
„Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, Zarząd Dróg Miejskich dołożył wszelkich starań, aby mógł powrócić w dawne miejsce. Teraz prezentuje się tu jeszcze okazalej, bowiem stanął „w towarzystwie” na nowo zaaranżowanej, w ubiegłym roku zieleni. Teraz odmierzał będzie czas wśród: ambrowców, hortensji, miskantów i bodziszków” – informują pracownicy ZDM.
może paragon warto przedstawić i jak długo go nie było mimo że był nieodzowny od remontu ulicy który był w X roku?
Już nie zachęcam do podania powodu awarii.