Wczoraj po południu do II komisariatu policji wpłynęło zawiadomienie od jednego z mieszkańców Gliwic – poinformował on o próbie kradzieży swojego samochodu. Mimo usilnych prób sprawcy nie odjechali jednak pojazdem, gdyż nie byli w stanie go uruchomić.
Złodzieje nie odjechali drogim autem, bo jego właściciel był przezorny i zainstalował w nim dodatkowy, ukryty, wyłącznik. Niezauważeni przez nikogo sprawcy sforsowali już centralny zamek, obeszli zabezpieczenia elektroniczne i zaskoczeni zapewne niemożnością uruchomienia samochodu podjęli nieudaną próbę odnalezienia wspomnianego wyłącznika.
Tylko dzięki zapobiegliwości właściciela jego wart kilkadziesiąt tysięcy samochód pozostał na osiedlowym parkingu.
– Jak się okazuje, czasem zwykły ukryty wyłącznik potrafi zabezpieczyć lepiej niż fabryczne systemy antykradzieżowe. Niech ten przykład będzie inspiracją dla posiadaczy drogich pojazdów, szczególnie tych znajdujących się w zainteresowaniu przestępców – mówią gliwiccy policjanci.