Media regionalne informują o kolejnych problemach na budowie Drogowej Trasy Średnicowej.
Prace idą pełną parą, ale miłośnicy przyrody próbują je zatrzymać ze względu na jeże. Twierdzą oni, że w miejscu, gdzie przebiegać ma DTŚ znajduje się sporo tych sympatycznych zwierząt. Stowarzyszenie, który próbuje wstrzymać prace ma siedzibę w… Białymstoku. – Do Urzędu Miejskiego wpłynęło pismo w tej sprawie, ale póki co, prace się toczą i nic nie wiem o ich wstrzymaniu – mówi Marek Jarzębowski, rzecznik UM w Gliwicach. Wykonawcy drogi zapewniają, że nad pracami czuwa nadzór przyrodniczy.
Póki co, jeży podobno nikt tam nie widział.
Gliwicki cyrk hehe
**** z jeżami rozjechać je walcem i tyle.
żaby kraby i bociany – co jeszcze?
Dlaczego w tym chorym kraju ktoś stawia wyżej jeże czy inne płazy niż ludzi? Przecież ta droga jest wazniejsza niż 3 jeże na krzyż…. Czy ktoś to zrozumie? Poza tym dlaczego budowę drogi w Gliwicach blokują ludzie z Białegostoku? Pogieło ich? Co oni wiedzą o Gliwicach? Byli tu kiedyś?
bo jakoś trzeba zaistnieć – a trochę kasy zawsze się przyda
Ekolodzy to to grupa ludzi, którzy wymyślili sobie sposób na łatwe z dobywanie dla siebie pieniędzy.To ludzie którzy dawno powinni siedzieć w kryminale za wyłudzanie pieniędzy.Precz z tą hołotą,jak wylezą na komin,to się podkłada pod komin dynamit i wio do bozi.
Ślimaki i mrówki
A gdzie byli miłośnicy przyrody jak zimą sypane były setki ton soli w niepotrzebnych miejscach (drogi osiedlowe itp) gdzie starczyło opuszczenie pługa.
A państwo Wieczorki z Bytomia solili ile wlezie.
Pozdrawiam czytających.
sikiratki niech pilnują
I bardzo dobrze! Blokować ta inwestycję bo jest nikomu niepotrzebna!!!!!
i niech zostanie tak jak jest. Będziesz zadowolona? Może założysz na trasie dtś ogródek działkowy. Zamieszkają tam wówczas nie tylko jeże, może dzik będzie miał blisko do Katowic.
Inwestycja jak najbardziej potrzebna, tylko sposób jej wykonywania lekko partacki….o ile estetyczniej wyglądałyby Gliwice gdyby DTŚ puścić tunelem…..wwiercić sie na wysokości GZUTu a wywiercic przy ul. Portowej….fakt, że koszt byłby wyższy….ale ile innych plusów…..mozna by to zrobic kosztem nikomu niepotrzebnego Podium finansowanego z naszych pieniędzy.
Ekoterroryści w akcji. Oni już od dawna nie martwią się losem zwierząt. Interesują się tylko stanem swojego portfela. A każda inwestycja jest dobrą okazją zarobienia trochę (no może więcej niż trochę) grosza. Gdy naprawdę są potrzebni, to jakoś ich nie widać. Działają tylko tam, gdzie się im to opłaca. Smutne, ale prawdziwe 🙁
nie słyszałam głosu”ekologów” w sprawie uboju rytualnego
Białystok… Gorzej niż Sosnowiec 😉 Jeśli okaże się, że to tylko kolejna nieudolna próba zatrzymania inwestycji przez pieniaczy dinozaurów, to należy obciążyć ich kosztami opóźnień i dodatkowych badań. Może to w końcu da tym archaicznym zacofańcom do myślenia !
My żyjemy w kRaju kompletnych absurdów.
Ekolodzy z Białegostoku chcą dopiero sprawdzić czy jeże mieszkają na budowie DTŚ i ewentualnie wyeksmitować je na koszt miasta. Krety mieszkają na pewno ale nie słychać ich obrońców. Kiedyś w sadzawce po dawnym Kanale Kłodnickim widziałem parę łabędzi,(pomiędzy ulicami Śliwki i Sienkiewicza}, też nikt się nimi nie zajmuje. Do wyciętych drzew wzdłuż budowy DTŚ nikt się nie przykuł. Jakoś ostatnio ekolodzy są mało aktywni.
Jak czytam te komentarze pisane przez „ludzi” to mi ręce opadają i rz…ć się chce… Wszyscy mają w d… środowisko naturalne i to, co pozostanie dla przyszłych pokoleń. Ważne jest tu i teraz i tylko własny tyłek, wygoda i konsumpcjonizm, reszta może się walić. Opamiętajcie się wreszcie i przestańcie patrzeć tylko na czubek własnego nosa. Zwierzęta były tutaj dawno przed ludźmi, to jest pełnoprawnie ich dom, ich teren, a to człowiek jest intruzem, i jak ta zaraza wszędzie się rozprzestrzenia i niszczy wszystko co napotka na swojej drodze. Ludzkość to taki rak toczący naszą planetę i nie ma w tym… Czytaj więcej »