Od kilkunastu dni trwa remont gliwickiego dworca. W tej chwili trwają prace rozbiórkowe i wyburzenia.
Niebawem jednak uruchomiony będzie dworzec tymczasowy. Pasażerowie znajdą tam kasy, poczekalnię oraz ubikacje.
Na dworzec tymczasowy doprowadzą nas specjalne żółte tablice. Do akcji wkroczą również mobilni informatorzy, którzy będą pomagali pasażerom.
Przypomnijmy, że przebudowa kompleksu dworca w Gliwicach będzie współfinansowana ze środków unijnych i pochłonie 137 milionów złotych. Już wiemy, że prace potrwają 78 tygodni, czyli do końca czerwca 2016 roku. Do końca 2015 ma się zakończyć większość prac, a do czerwca potrwają roboty przy 4. peronie.
Dworzec został właśnie przekazany firmie, która zajmie się jego przebudową. Gliwiczanie i przyjezdni już cieszą się, że w końcu będą mogli korzystać z nowoczesnego obiektu kolejowego.
Ja tam wcale się nie cieszę (chociaż podobno gliwiczanie się cieszą) – utrudnienia przez wiele miesięcy, a co do nawierzchni peronów, to już niektóre zostały zrobione. Dotychczasowe wyświetlacze pociągów na peronach i w holu głównym może i były archaiczne, ale miały niewątpliwą zaletę – były CZYTELNE, jak zrobią tkie, jakie można zobaczyć na poniektórych dworcach, to osoby o słabszym wzroku będą miały problem, żeby odszyfrować co tam pisze.