Podczas minionego weekendu policjanci gliwickiego garnizonu ujęli 20 sprawców przestępstw (liczba nie obejmuje sprawców wykroczeń).
Siedmiu z nich to nietrzeźwi kierowcy. W grupie zatrzymanych na gorącym uczynku lub bezpośrednio po zgłoszeniu znaleźli się sprawcy kradzieży rozbójniczej, zgwałcenia, pobicia, kradzieży, uszkodzenia ciała, gróźb karalnych, zniszczenia mienia, posiadania znacznych ilości narkotyków, przestępstwa akcyzowego.
Policjanci podjęli prawie 300 interwencji, zatrzymano osiem osób poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości, w tym dwóch podejrzanych ściganych listami gończymi. Na drogach wydarzyło się 21 kolizji, na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Niestety, w czasie weekendu na ulice wyjechało wielu kierowców, którzy znajdowali się pod wpływem alkoholu (7 osób) lub po jego użyciu (4). Wszystkim zatrzymano uprawnienia do kierowania.
Rekordzistą był 37-latek, który mając we krwi prawie 2 promile, kierował skuterem. W piątek przed północą jechał ulicą Konarskiego. Sposób jazdy zainteresował policjantów. Okazało się też, że mężczyzna od pewnego czasu ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości – był ścigany listem gończym. Został przetransportowany bezpośrednio do Aresztu Śledczego w Gliwicach.
