W Gliwicach trwa „Akcja Zima”. Jedziesz śliską bądź nieodśnieżoną ulicą? Zgłoś to koordynatorowi akcji w Zarządzie Dróg Miejskich w Gliwicach.
Pod pieczą ZDM znajdują się 4 mln m2 ulic, chodników i ciągów pieszo-rowerowych w naszym mieście.
Miejska jednostka reaguje na wszelkie opady atmosferyczne i nagłe zmiany temperatur, które potrafią wywołać niebezpieczną śliskość na miejskich traktach i przy przystankach autobusowych.
– Z chwilą pojawienia się opadów śniegu na ulice miasta wyjeżdżają pługi, odśnieżarki i piaskarki, które mają do odśnieżenia 757 miejskich ulic, przystanki komunikacji miejskiej, ciągi piesze i rowerowe – przypomina Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach.
„Akcję Zima” nadzoruje koordynator, do którego obowiązków należy m.in. bieżące monitorowanie prognoz pogody oraz śledzenie komunikatów z dwóch stacji meteorologicznych, znajdujących się w Gliwicach przy ulicach Toszeckiej i Nowy Świat. Kontakt telefoniczny z koordynatorem możliwy jest pod numerami telefonów 607-606-225 oraz 607-584-607.
Aby ułatwić pracę drogowcom, teren miasta podzielono na 12 stałych rejonów. Dziewięć z nich obejmuje jezdnie, a pozostałe chodniki, przystanki komunikacji miejskiej oraz rejon przejazdu alarmowego „Akcji Zima”. – W przypadku opadów śniegu, w pierwszej kolejności odśnieżane są główne ciągi komunikacyjne, takie jak Drogowa Trasa Średnicowa, Droga Krajowa nr 88 (aleja Jana Nowaka-Jeziorańskiego), ulice: Rybnicka, Pszczyńska czy Toszecka. Wykonawcy utrzymania zimowego dysponują 38 jednostkami sprzętowymi przystosowanymi do odśnieżania i likwidacji śliskości – podkreśla rzecznik prasowy ZDM-u. Szczegółowe informacje na temat „Akcji Zima” można znaleźć na stronie internetowej zdm.gliwice.pl w zakładce „Zimowe utrzymanie”.
„Akcję Zima” prowadzi też Miejski Zarząd Usług Komunalnych. Pracownicy MZUK pełnią specjalne dyżury na terenach administrowanych przez jednostkę we wszystkich dzielnicach Gliwic, czyli odpowiadają za odśnieżanie alejek i schodów, m.in. w parkach Chopina, Chrobrego, Starokozielskim, Szwajcarii, na placu Grunwaldzkim, a także na skwerach (m.in. Dessau, Doncaster, Rzeźniczy, Kościuszki, Korczoka), na placu Krakowskim, placu Piłsudskiego, na cmentarzach komunalnych, cmentarzu radzieckim, na placach zabaw (m.in. przy ul. Dzionkarzy, Hutniczej, Gwiazdy Polarnej, Horsta Bienka) i boiskach. Odśnieżają też dachy obiektów administrowanych przez MZUK.
Przypominamy również, że za odśnieżanie chodników przed posesjami prywatnymi odpowiadają ich zarządcy i właściciele.
W ekstremalnych warunkach, przy intensywnych opadach, doba „Akcji Zima” może kosztować nawet 130 tys. zł. Gdy odśnieżanie nie jest konieczne, „Akcja Zima” nie generuje żadnych kosztów, choć wykonawcy i tak pozostają w stanie pełnej dyspozycji.
Wyjechali jak większość samochody rozjezdziły
Nie ma co narzekać da się jeździc
Nie no o 5 rano byla tragedia
Jeszcze by się wzięli za odśnieżanie tych naszych pięknych parkingów płatnych
piekna sprawa, wiecej zniegu na drogach, a drogowcy dozywotnie wakacje!
Ja się umie jeździć to drogowcy nie potrzebni, swoją drogą dziś trasa Wiedeń Tychy wszędzie biało więc nie tylko w Polsce zaskakuje zima drogowców.
No wielkie mi halo przeciez to jest ich obowiązek a nie ze ja mam chwalic ich za odsnieżanie hahaha to dobre !!! Oni powinni zapierdzielać juz od 4 rano zeby drogi były przejezdne
Jeździli już o 1 w nocy wracając z pracy mijałem ich kilkakrotnie
Napiszę to samo co na innym portalu gliwickim: Jeśli mają do odśnieżenia w Gliwicach 4 miliony m2 ulic, chodników i ciągów pieszo-rowerowych w naszym mieście to chyba nie mogą być wszędzie na raz? Najpierw odśniezają główne ciągi typu Rybnicka, DTŚ, Tarnogórska a dopiero później mniej ważne ulice.
Kozielska, dworcowa , mikolowska, godz 6:35 nie ruszone ani jeden płog nie raczył przejechać , są partaczami jak co roku i nic nie wskazuje na zmiane
Syn wrócił przed 7-mą z nocnej zmiany i powiedział że Gliwice są sparaliżowane atakiem zimy,drogi nie odśnieżone a ludzie na ranną zmianę spóźnieni-gratuluję wiecznego zaskoczenia zimą
Tak jak do tej pory w Gliwicach z odśnieżanie było ok, to dzisiaj tragedia. O 6:50 na Tarnogorskiej (chyba jedna z głównych) jechać się nie dało, a o zjeździe na DK88 i na samej DK w kierunku Zabrza to nie pisze bo tragedia całkowita. Także nie wiem z kad ten huraoptymizm.
Rano byylam w Zabrzu u lekarza a pozniej jechalam jeszcze do Przyszowic i powiem że w Gliwicach nie jest źle,troche bylo gorzej na Kopeniku bo tam na tych wąskich uliczkach zaśnieżone ale na Toszeckiej czy dK-88 bez więszych problemów
Biorąc po uwagę że do pracy wyjeżdżamy mniej więcej pomiędzy 6 a 8 rano to jeśli zaczęli koło 10 to już mogli wcale nie wyjeżdżać. Mam zdjęcia więc wiem o czym piszę.
o 7 tragedia była na drogach no coz taki mamy klimat
To jest żart. Jadąc o 6:00 nawet przelotowa Daszynskiego była bielusieńka. Nie mówiąc o mniejszych ulicach. Dramat
Od kilku dni się mówiło że minionej nocy miały być opady śniegu a drogowcy zaskoczeni zimą. Tym razem Gliwice dostają zółtą kartkę. Dramat to jest w Zabrzu i Tychach. Tam się nie odśnieża a rozjeżdża. W tych miastach powinno się wyciągnąć odpowiedzialność wobec osób odpowiedzialnych za odśnieżanie.