Samolot pasażerski linii Wizz Air lecący z Londynu do Krakowa musiał awaryjnie lądować na lotnisku w Gliwicach.
W samolocie przestał działać jeden z silników. Pilot, który obawiał się, że nie doleci do Krakowa podjął decyzję o lądowaniu na naszym lotnisku. Na szczęście, kilka dni temu pracownicy aeroklubu przycięli trawę, a opady deszczu były niewielkie, więc teren był na tyle twardy, że samolot wylądował w miarę bezpiecznie.
Na lotnisku natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, kilku z pasażerów odwieziono do szpitala na obserwację, ze względu na drobne obrażenia.
Niestety, policja nie pozwoliła dziennikarzom podejść bliżej.
Oczywiście ta informacja to żart prima aprilisowy 🙂
Nie udany żart 🙂
Na pierwszy rzut oka widać że samolot jest wklejony.
doskonały żart…gratuluję pomysłu…
ja się dałem nabrać. Tylko potem logicznie pomyślałem jak lecąc do Krakowa mógł lądować awaryjnie w Gliwicach jak bliżej jest profesjonalne lotnisko w Pyrzowicach hehe:D
doskonały dowcip 🙂
przeczytałam to dopiero dziś i się wkręciłam ale spojrzałam na datę i już wiedziałam 🙂
na takim małym foto nie widac fotomontazu ale gdyby bylo większe to byscie mnie nie oszukali