Już niebawem mieszkańcy Sośnicy zyskają nowe miejsce wypoczynku.
Miejski Zarząd Usług Komunalnych ogłosił przetarg na I etap zagospodarowania terenu wokół jednego ze zbiorników przy ul. Jesiennej. Pojawią się tam ciekawe rośliny, przestrzeń do zabawy oraz miejsce do grillowania lub na ognisko.
Wokół zbiornika zostaną nasadzone liliowce, irysy, kostrzewy, rajgrasy, rozplenice i wierzby. Pojawią się też ławki, lampy solarno-wiatrowe, stojak na rowery, kosze na śmieci, a istniejące trawniki zostaną odnowione. Najmłodszych z pewnością ucieszy mały plac zabaw – będzie można poszaleć na kiwakach – tubie i smoku – oraz na karuzeli. Czas nad wodą będzie można sobie umilić rozpalając grilla lub ognisko – w tym celu z betonowej kostki zostanie ułożony okrąg. Jeśli ogłoszony przetarg zostanie rozstrzygnięty, zakończenie inwestycji powinno nastąpić we wrześniu 2018 roku. Drugi etap prac o podobnym zakresie, ale wokół drugiego zbiornika, przewidziano na lata 2019–2020.
– Do września teren wokół pierwszego zbiornika stanie się atrakcyjną przestrzenią do spędzania wolnego czasu. W 2020 roku powinna się zakończyć modernizacja terenu wokół drugiego zbiornika. Efekt powinien ucieszyć mieszkańców lubiących wypoczywać na świeżym powietrzu – mówi Iwona Janik, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych w Gliwicach.
Oferty w przetargu na realizację I etapu można składać do 22 marca do godz. 11.30.
—-
MSI
ja nie jestem prorokiem ale gdy to wszystko powstanie to wtedy dopiero zaczna sie problemy.Nikt tego nie bedzie kontrolowal a wedkarze za plecami beda mieli koncert na rozne „instrumety. Az sie boje o tym myslec.
Dla psów mogło by też coś powstać , nie ma w Sośnicy żadnego miejsca gdzie można z pupilami wyjść , jakiś wybieg by się przydał
Sośnica znacznie bardziej, by zyskała, gdyby była osobnym miastem. Dla Frankiewicza to dziennica getta, o której przypomina sobie tylko przed wyborami.
to nie tam wleciało niechcący auto z Panią sklepową i jej starym szefem, gdzie byli na klachach i „uratował” się tylko stary? Sieć sklepów Rapucha czy coś podobnego
Moim zdaniem to glupota. Jak zawsze zabieraja sie za ucywilizowanie czegos co jest dzikie i natura rządzi sie tam sama . Ludzie + grill + alkohol i tylko patrzec jak beda zawody sobie urzadzac kto butelka trafi w kaczke . To jedyne spokojne miejsce gdzie naprawde mozna na chwile oderwac sie od dnia codziennego i dobrze jest jak jest.
Uważam że to świetny pomysł!!! W sosnicy naprawdę nie ma gdzie spędzać czasu, a to miejsce napewno zyska na atrakcyjności. Jestem pewna że mnóstwo ludzi będzie tam spacerować
Nic z tego nie będzie.
Nic nie robią – źle, robią – źle… ludzie błagam… jesteście żałośni.