Wieszanie ogłoszeń na słupach, przystankach i ścianach jest zabronione. Chyba, że są to miejsca do tego wyznaczone. Jak widać – straż miejska z Gliwic walczy z tym nielegalnym procederem.
„Ulotki w miejscach niewyznaczonych, temat wraca jak bumerang” – mówią strażnicy miejscy.
Tym razem strażnikom udało się namierzyć osobę, która wieszała ulotki na latarniach. Natychmiast przystąpili do działania!
„6 grudnia, na ulicy Strzelców Bytomskich w Łabędach zauważyliśmy, że na słupach oświetleniowych pojawiły się ulotki reklamowe. Ponieważ rozwieszanie ogłoszeń, ulotek w takich miejscach jest zabronione, przyjrzeliśmy się bliżej sprawie. Skutkiem było ujęcie mężczyzny, który rozwieszał ulotki, wyciągnęliśmy wobec niego stosowne konsekwencje prawne” – informuje straż miejska z Gliwic.
fot. SM Gliwice
Brawo pełny profesjonalizm. Szaleńcza i jakże niebezpieczna akcja . Strach się bać. Bo chłopa złapali i za kilka kartek mandat mu dali. A chłop na życie zarabiał bo np wyszedł z pierdla i za wyrok został skreślony ze społeczeństwa. Więc gdzie jest normalne życie i zrozumienie się pytam . Nigdzie bo ta partia tylko prowadzi do nacjonalizmu , faszyzmu i upokorzenia biedniejszych przez Boga czym taka niestety prawda.
zlikwidować w koncu tę instytucję