Do dramatycznych scen doszło w minioną sobotę w godzinach popołudniowych na wiadukcie nad DK 88.
– Przejeżdżając ulicą Toszecką zauważyliśmy kobietę stojącą na krawędzi wiaduktu, a wokół niej grupę przechodniów, którzy próbowali powstrzymać ją przed skokiem. Zareagowaliśmy błyskawicznie – relacjonują strażnicy miejscu.
– Wspólnie ściągnęliśmy starszą panią z wiaduktu, uniemożliwiając jej tym samym popełnienie samobójstwa – dodają funkcjonariusze.
Na miejsce wezwano policję oraz pogotowie ratunkowe, które zabrało kobietę do szpitala. Na miejscu zdarzenia znajdował się również wierny przyjaciel starszej pani – pies, który został przekazany w ręce członków jej rodziny.
Suweren zaczyna mieć dość.