– Zawodnicy zdają sobie sprawę, że mamy przed sobą ważny mecz. Widzę poprawę sytuacji w drużynie. Dobrze popracowaliśmy i będzie to trzeba przenieść na sobotę – powiedział trener Radoslav Latal przed spotkaniem z Górnikiem Łęczna.
Ligowe rozgrywki wracają po dwutygodniowej przerwie spowodowanej reprezentacyjną przerwą. Czy zawodnicy i sztab szkoleniowy Piasta miał czas na odpoczynek i dobrze przygotowanie się do starcia z Górnikiem Łęczna? – Nie było go tak dużo. Przyszedłem do zespołu w środku poprzedniego tygodnia, więc dopiero w piątek udało nam się zrobić pierwszy trening. Zawodnicy wiedzą czego im brakowało, więc mam nadzieję, że w sobotę będzie lepiej niż przed przerwą – mówił opiekun Niebiesko-Czerwonych.
– Podczas pierwszego treningu nie było dobrze. Większość zawodników miała spuszczone głowy i było widać u nich zmęczenie. Humory nie były najlepsze. Jeśli zdobywa się punkty to gra się zdecydowanie lepiej. Wszystko siedzi w głowie – zaznaczył.
Trener Latal zabrał zawodników na dwudniowe zgrupowanie do Kamienia. Czech zapewnił, że jest zadowolony z przebiegu przygotowań. – Sporo rozmawialiśmy i do tego zrobiliśmy trzy treningi. Zawodnicy zdają sobie sprawę, że mamy przed sobą ważny mecz. Widzę poprawę sytuacji w drużynie. Dobrze popracowaliśmy i będzie to trzeba przenieść na sobotę – stwierdził.
Czeski szkoleniowiec wrócił do Piasta po niespełna dwóch miesiącach. W czasie jego nieobecności drużynę prowadził Jiri Necek. – Każdy trener ma swoją wizję i każdy robi to co uważa za słuszne. Nie będę dużo zmieniał. Chciałbym, żeby drużyna funkcjonowała tak jak w poprzednim sezonie. Wszyscy zawodnicy muszą podnieść głowy do góry i sporo walczyć na boisku – przyznał opiekun Niebiesko-Czerwonych.
– Brak strzelonych bramek to największy problem Piasta. Bez goli nie da się wygrać. Na treningach pracowaliśmy nad skutecznością i mam nadzieję, że to poskutkuje już w sobotę.
Trener odniósł się także do tematu transferów, który w ostatnim czasie jest najczęściej poruszany przez media.
– Mamy kilku zawodników na oku. Jeździmy, rozmawiamy… Robimy wszystko co się da… Chcemy takiego napastnika, który rzeczywiście coś tej drużynie da. Nie jest to łatwe, ale pracujemy nad tym, żeby taki gracz trafił do Piasta – zakończył Radoslav Latal.
Co ważne – Latal ma nowego asystenta. Ladislav Maier dołączył do sztabu szkoleniowego Piasta Gliwice. Karierę trenerską Ladislav Maier rozpoczął w Mladej Boleslav. – Później pracowałem w MFK Rużomberok. W obu tych klubach byłem trenerem bramkarzy i asystentem głównych szkoleniowców. Zajmowałem się też obserwacją rywali. Przez ostatnie dwa lata pracowałem blisko domu, czyli Liberca, gdzie zajmowałem się szkoleniem młodych bramkarzy w Akademii Piłkarskiej.
W Piaście będzie odpowiadał przede wszystkim za funkcjonowanie pierwszego zespołu, indywidualne przygotowanie zawodników oraz analizę gry drużyny i rywali Piasta Gliwice.
