Na wniosek gliwickich stróżów prawa prokurator Prokuratury Rejonowej Gliwice – Wschód zastosował wobec 36-letniego mężczyzny, podejrzanego o znęcanie się nad rodziną, środek zapobiegawczy w postaci nakazu natychmiastowego opuszczenia mieszkania.
Sprawa wyszła na jaw w czasie policyjnej interwencji. Śledczy zebrali dowody na to, że mężczyzna znęcał się nad swoją 30-letnią partnerką od ponad roku. Prokurator nie miał wątpliwości, jaką decyzję podjąć, by uchronić ofiarę przed agresją mężczyzny. Podejrzanego czeka teraz proces karny i wyrok.
Nie ma tygodnia bez tego typu prokuratorskich decyzji wobec „damskich bokserów”. Nakaz opuszczenia mieszkania, pod groźbą tymczasowego aresztu, to dobre narzędzie do uwalniania rodzin od tyranów. Dlatego apelujemy do osób, które są w podobnie trudnej sytuacji, o zgłaszanie się do organów ścigania. Można zacząć od rozmowy ze swoim dzielnicowym.
Ofiarom przemocy domowej przypominamy, że obecnie obowiązujące prawo może skutecznie przerwać ich gehennę. Prowadzący postępowanie przygotowawcze prokurator dysponuje szeregiem środków zapobiegawczych, dzięki którym osoby pokrzywdzone poczują się bezpieczne. W puli takich środków znajdują się m. in. objęcie podejrzanego dozorem policji czy zastosowanie aresztu tymczasowego.
Od 1 sierpnia 2010 r. prokurator może też, na wniosek policji albo z urzędu, zastosować nowy rodzaj środka, tj. nakaz opuszczenia lokalu mieszkalnego. To narzędzie prawne stosowane jest przez gliwickich prokuratorów bardzo często.
Nie ma w tym przypadku znaczenia pora roku czy to, kto jest właścicielem mieszkania. Na mocy postanowienia prokuratora lokal zawsze opuszcza oprawca. Nawet wtedy, gdy jest wyłącznym właścicielem mieszkania, domu.