Gliwicki Urząd Miejski wygrał w sądzie z Urzędem Kontroli Skarbowej, który według prezydenta Gliwic próbował bezpodstawnie i bezprawnie nękać kontrolami gliwicki samorząd.
Zdanie prezydenta Frankiewicza podzielił sąd. Magistrat uważa, że był nękany, bo gdy w tym samym czasie w całym naszym województwie UKS przeprowadzał 8 kontroli w samorządach, to w Gliwicach kontrole odbywały się 6 razy.
Urząd Miejski poskarżył się na takie praktyki do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach i sąd przyznał mu rację.
UKS nie dał za wygraną i złożył w Naczelnym Sądzie Administracyjnym w Warszawie skargę kasacyjną. I przegrał.
NSA oddalił skargę kasacyjną UKS, czyli podtrzymał orzeczenie WSA, a w uzasadnieniu wyroku podkreślił między innymi, że kontrola skarbowa nie jest nieograniczona, a prowadzenie kontroli skarbowej z naruszeniem artykułów ustawy o kontroli skarbowej stanowi działanie niezgodne z prawem, a przez to nielegalne.
Kontrola skarbowa miasta Gliwice naruszała samodzielność gminy, gwarantowaną Konstytucją RP, Europejską Kartą Samorządu Lokalnego oraz ustawą o samorządzie gminnym – podkreślił sąd.
No to ładnie ich Gliwice załatwiły 🙂
powinni więcej kasy zapłacic a nie tylko grosze
widocznie mieli powody aby kontrolowac ot tak by sobie nie kontrolowali ale skoro sąd uznał racje urzędu to po sprawie…..
A powód to.. Bereza, Pieczarka, czy moze GI ?
I znowu gliwickim szczekaczom sie nie udalo.
Gdyby nie kontrolowali, to dopiero byłaby afera. A tak prezydent może powiedzieć, że przekrętów skarbowych akurat nie robi.
czy ktoś poniesie odpowiedzialnosc za dokopywanie bezpodstawne frankiewiczowi? POlszewiki najpierw go wyrzucili bo chciał działać samodzielnie a teraz go nękają
Fakt faktem, że PO swoich przeciwników bardzo nie lubi, bo tak samo dokopuje miastom, gdzie rządzi SLD. Z drugiej strony to działa też w drugą stronę – Frankiewicz dokopuje gliwickim przeciwnikom jak tylko może.