r e k l a m a

spot_img
spot_img

spot_img

Gliwice mają nowe pogotowie. Otwarcie dzisiaj

spot_img
r e k l a m a

To najnowocześniejszy obiekt w województwie śląskim i jeden z najnowocześniejszych w całym kraju.

Budynek powstał na działce przekazanej Pogotowiu Ratunkowemu przez samorząd Gliwic. Dzięki tej współpracy wszyscy zyskali. Nowa stacja będzie obsługiwała nie tylko Gliwice. Będą tutaj także odbierane wezwania drogą elektroniczną z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego z telefonu alarmowego nr 112.

Na miejscu stacjonuje 5 zespołów ratownictwa medycznego (3 podstawowe i 2 specjalistyczne), wchodzące w skład Państwowego Systemu Ratownictwa Medycznego oraz jeden specjalistyczny ambulans transportu medycznego.
Wszystkie ambulanse wyposażone są zgodnie z najwyższymi normami medycznymi, a pracują w nich doskonali fachowcy.

Każdy ambulans posiada system pozycjonowania GPS oraz sprzęt do komunikacji z ośrodkami kardiologii interwencyjnej, pozwalający na natychmiastową diagnostykę m.in. ostrych zespołów wieńcowych.

W nowej stacji pogotowia została ulokowana jedna z sześciu Zintegrowanych Dyspozytorni Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego w województwie śląskim.

Będzie ona obsługiwac: Bytom, Gliwice, Knurów, Pyskowice, Radzionków, Tarnowskie Góry, Zabrze i Piekary Śląskie. Gliwicka dyspozytornia będzie zarządzała 26 ambulansami rejonu operacyjnego 24/07 systemu ratownictwa w Polsce, ściśle współpracując z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym, Strażą Pożarną i Policją.

W Gliwicach w naszej stacji będzie odbierany telefon nr 999 z terenu Bytomia, Gliwic, Knurowa, Pyskowic, Radzionkowa, Tarnowskich Gór, Zabrza i Piekar Śląskich. Dzięki najnowocześniejszej technice pacjenci potrzebujący pomocy medycznej otrzymają ją z najbliższego miejsca. Taki system zarządzania skróci czas dojazdu ambulansu.

Stanowisko dyspozytora medycznego w Centrum Ratownictwa w Gliwicach pozostanie informatycznie podłączone do nowotworzonej zintegrowanej dyspozytorni Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gliwicach.

Historia powstania obiektu

Prace przygotowawcze (np. wyłonienie projektanta) związane z budową Stacji PR w Gliwicach rozpoczęto na przełomie 2009 i 2010 roku.
Projekt stacji wykonało Architektoniczne Biuro Projektów AB-PROJEKT z Tychów.
19 sierpnia ub.r. inwestor odebrał decyzję administracyjną z pozwoleniem na rozbiórkę budynków na działce przy ul. Konarskiego 26, a w dniu 22 września ub.r. decyzję administracyjną, zatwierdzającą projekt budowlany oraz pozwolenie na budowę.
4 października ub.r. nastąpiło otwarcie ofert złożonych przez firmy w II etapie ogłoszonego przetargu na budowę stacji. Do drugiego etapu zakwalifikowało się pięć firm.
18 października ub.r. Województwo Śląskie aktem notarialnym przekazało WPR w Katowicach działkę budowlaną o powierzchni 3.443 m kw. na czas nieokreślony w nieodpłatne użytkowanie.
28 października ub.r. podpisano umowę wykonawczą z INWESTDOM sp. z o.o. w Katowicach na kwotę 4 933 860,93 zł netto.
04 listopada ub.r. przekazano wykonawcy teren i placu budowy.
Prace budowlane zakończono w terminie siedmiu miesięcy od daty przekazania placu budowy.

spot_img

ZOBACZ TEŻ

KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
guest

4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
miś
miś
12 lat temu

działania pogotowia polegają głównie na zawiezieniu pacjenta do szpitala. czy ktoś policzył ile będą kosztowały powroty karetek ze szpitali przez całe miasto.

janosik
janosik
12 lat temu
Reply to  miś

pogotowie wozi poszkodowanego z miejsca wypadku do szpitala a nie z siedziby pogotowia. Stad odleglosc miedzy szpitalem a pogotowiem nie jest istotna. Istotna jest lokalizacja stacji pogotowia i czas dotarcia z niej sluzb ratunkowych na miejsce wypadku.

janosik
janosik
12 lat temu
Reply to  janosik

ok, nie doczytalem, ze chodzilo Ci o powroty. Niejmniej jednak najbardzije znaczacy jest czas dotarcia sluzb ratunkowych na miejsce wypadku. I ten czynnik powinien byc brany w pierwszej kolejnosci przy ustalaniu lokazalicji stacji.

Humbak
Humbak
12 lat temu

Nie tylko misiu, nie tylko. Przyjechali np. do mojej kilkuletniej córki, gdy miała w nocy silny atak duszności i ścisk oskrzelowy.
Nie każ im liczyć kosztów, bo jak do tego dojdzie, to np okaże się że się nie opłaca dojechać do Twojej gawry z nowej siedziby (czego Ci oczywiście nie życzę). Miłego dnia.

spot_img

AKTUALNOŚCI

KRYMINAŁKI