Gliwicki Flytronic ma szanse współtworzyć pierwszy polski samolot bezzałogowy klasy taktycznej średniego zasięgu. To jeden z większych programów bezzałogowych w Europie.
Polska planuje wydanie około 3 mld zł na bezzałogowce dla wojska. Spółka WB Electronics, do której należy Flytronic, podpisała umowę z firmą Thales związaną z transferem niektórych technologii systemu Watchkeeper do Polski.
Natomiast krytyczne technologie, takie jak m.in. wykonanie oprogramowania, głowic obserwacyjnych i bezprzewodowych łączy danych będzie w odpowiedzialności gliwickiej spółki Flytronic. Prace nad samolotem, zakładając korzystną decyzję Ministerstwa Obrony Narodowej, ruszą za rok. Samoloty posłużą polskiej armii.
—
MSI
… postęp. Czołgu już nie robią. Teraz będą robić samoloty, na wszelki wypadek bezzałogowe … zawsze to straty mniejsze jak będą spadały. Się porobiło …
Co z tego, skoro z wojska zaczęli uciekać już nawet podoficerowie i oficerowie? Tego już nie można tłumaczyć brakiem emerytury jak w przypadku szeregowych. Niedługo nie będzie komu latać nowymi dronami.
Nie ma sie co dziwic. Słuze w Gliwickiej JW w stopniu porucznika. Jedyne co z tego wyniose to zmarnowane 10 lat zycia. Jasne moglbym zrezygnowac wczesniej, ale wtedy musialbym im oddac 100 tysiecy za edukacje (!). Obiecywali niewiadomo jakie zarobk, pasjonujaca prace i co? 2,5k w korpusie oficerow, w domu to niedlugo zapomna jak wygladam, na mieszkanie bede czekal kilka/kilkanascie lat minimum, a i tak sa w oplakanym stanie (kolega zastal dziurawe sciany).