Jak pokazują statystyki zbliżające się ferie zimowe to okres największego zainteresowania gości gliwicką Palmiarnią.
Dlatego w poniedziałki – 16 i 23 stycznia – obiekt będzie dodatkowo otwarty. Pojawiła się też niespodzianka – nowe okazy w największym zbiorniku pawilonu akwarystycznego.
Ryby z rodzaju Cichla – Cichla temenzis oraz Cichla kelberii to nowi lokatorzy największego zbiornika akwarystycznego w gliwickiej Palmiarni. W akwarium prezentującym środowisko Amazonki można podziwiać trzy nowe okazy. Ryby wielkości od 40 do 70 cm nie tylko robią wrażenie swoją wielkością, ale przyciągają wzrok kolorami: żółtym, czarnym i czerwonym. Zbiornik prezentujący środowisko Amazonki ma aż 60 tys. litrów pojemności. Nowe ryby zostaną sąsiadami m.in. ziemiojadów, płaszczek, arowan i myleusów. Obecnie największą rybą w zbiorniku jest Arapaima gigas. Została ona wpuszczona do zbiornika w czerwcu 2013 roku. Miała wówczas około 60 cm długości – teraz przekroczyła już 200 cm, a jej wagę szacujemy na 40 kg. Wszystkie ryby w zbiorniku Amazonki mają duży apetyt. Codziennie akwaryści przygotowują im 2 kg pokarmów. Na ich dietę składają się głównie stynki, krewetki, małże i filetowane ryby morskie. Goście Palmiarni w pawilonie akwarystycznym zobaczą w sumie cztery wielkie zbiorniki wodne prezentujące środowiska Amazonki, rzek polskich, Tanganiki, rzek Azji południowo-wschodniej. W sumie to ponad 100 tys. litrów wody! Przy akwariach znajdują się monitory, na których wyświetlane są informacje o prezentowanych okazach, dzięki czemu podróż w podwodny świat ma również wymiar edukacyjny.
Gliwickie tropiki to wyjątkowy obiekt w skali regionu, który cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem gości. W minionym roku Palmiarnię odwiedziło 192484 osób (w tym 1340 grup zorganizowanych). Jest to najlepszy wynik frekwencyjny w historii obiektu. Jak pokazują statystyki najwięcej osób odwiedza Palmiarnię zimną, w trakcie ferii. Dlatego podczas zbliżających się ferii zimowych na Śląsku, obiekt będzie dodatkowo czynny w poniedziałki 16 i 23 stycznia (zwykle w poniedziałki Palmiarnia jest nieczynna).
Ostatni raz byłem tam jako nastolatek i za każdym razem kiedy pojawia się wzmianka o palmiarni, nachodzi mnie ochota odwiedzić to miejsce i zrelaksować się.