Władze Gliwic chcą dalszego organiczania ruchu samochodowego na gliwickiej starówce. Ogłosiły to kilka tygodni temu i gdy mieszkańcy zaczęli głośno wyrażać swoje niezadowolenie, to urząd postanowił na szybko zorganizować „konsultacje społeczne”. Podczas debaty, za której organizację zapłacono z naszych podatków 22 tysiące złotych Gazecie Wyborczej, doszło do mocnej wymiany zdań.
Prezydent Adam Neumann przekonuje, że mieszkańcy i przedsiębiorcy ze starówki mogą spokojnie parkować np. na nowym parkingu przy Onkologii i przejść się „kilkaset metrów”. Z jego wypowiedzi wynika, że nie jest to problem.
Zarzucał też gliwiczanom, że kupują drogie samochody, a nie chcą płacić za parkowanie. Taka retoryka bardzo zirytowała mieszkańców obecnych na debacie. Gliwiczanka odpowiedziała prezydentowi, że zamontował szlaban przy urzędzie i wraz ze współpracownikami parkuje na darmowych i zawsze dostępnych miejscach postojowych. Zaproponowała, by udostępnił ten parking mieszkańcom, a sam parkował na miejscach płatnych. Co odpowiedział prezydent Neumann?
Dziadzia odklejony od rzeczywistości który kasuje około 20 tysiecy złotych miesiecznie i mowi zwyklym ludziom jak maja żyć
Cyrk Polska się rozwija.
Jeden z przykładów. Aaa pamietaYou przetasowanie przescia z przejazdem rowerowy na Konarskiego? 10 lat czy 15 to trwało?
Odnośnie Presidente Gliwickiego, bezczelny tym, ma rację odnośnie poszerzenia strefy PP ale te argumenty to zwyczajowa kpina jak to w PL polityce jest standardem a wręcz im się to po prostu NALEŻY 😀 Słowa zapożyczone od Beatki Szydło, koleżanki tych darmozjadów, szyld z nazwą to tylko szyld z nazwą a bawią się oni razem :-I bez nad ale za nasze.
Garstka ludzi, przyszła i marudzi, mieszkają przy rynku a myślą że w środku lasu…
Bezczelny typ,coraz bardziej się rozzuchwalają te platformiane chamy.kultura pokroju grodzkiego,lempart i tuska.
Gdzie jest kasa na zmianę źródła ogrzewania wciąż czekam
Dobrze, że ten człowiek odchodzi z gliwickiej władzy. Ta osoba nie nadawała się na prezydenta Gliwic.