Halina Guca, która niedawno świętowała swoje 100. urodziny, dołączyła do grona najstarszych mieszkańców Gliwic. Jej życie ukształtowały trudne doświadczenia wojenne i zesłanie na Syberię, dzięki którym stała się osobą pełną ciepła, wyrozumiałości i siły. W dniu jubileuszu, 14 stycznia, prezydent Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka wręczyła jej Odznakę Honorową Sybiraka oraz gratulacje i życzenia.
Pani Halina urodziła się 14 stycznia 1925 roku w Szczeglinie (woj. kujawsko-pomorskie). Jej dzieciństwo nie było łatwe, zwłaszcza po tym, jak podczas wojny ojciec został zamordowany w Katyniu. Z mamą przeszła przez bombardowanie Brześcia i zesłanie na Syberię, gdzie ciężko pracowała, opiekując się chorą matką. Po wojnie wróciła do Polski sama – jej mama zmarła w Kazachstanie. Zaopiekowała się młodszym bratem i wspólnie osiedlili się na Górnym Śląsku. W 1947 roku pani Halina poślubiła Stanisława Gucę, z którym stworzyła szczęśliwą i kochającą rodzinę, wychowując dwoje dzieci – Jerzego i Ewę.
Pani Halina ceniła górskie wędrówki, zwłaszcza w Tatrach, i jest osobą pełną optymizmu oraz energii. Interesuje się literaturą, śledzi wydarzenia na świecie i uwielbia rozwiązywać krzyżówki. Rodzina, która obejmuje dzieci, wnuki i prawnuki, jest dla niej najważniejszym wsparciem. Pomimo wieku, pani Halina zachowuje świetną formę i energię – z okazji swoich urodzin własnoręcznie upiekła sernik. Jest wzorem wytrwałości i inspiracją dla swoich bliskich.