Dziś przed południem doszło do wypadku na łuku ul. Staromiejskiej.
Samochód jadący od strony ul. Starogliwickiej znalazł się na przeciwległym pasie drogi i zderzył się z pojazdem wjeżdżającym w zakręt. Kierowcy samochodu marki Audi udzieliło pomocy pogotowie ratunkowe. Samochody miały gliwickie rejestracje.
To kolejne z bardzo wielu zdarzeń drogowych, do których w tym miejscu dochodzi regularnie. Bezpieczeństwo osób jadących w stronę ul. Portowej znacząco się pogarszają, gdy pada deszcz. Jezdnia jest wtedy śliska, a pokonanie bardzo ostrego łuku często jest przyczyną stłuczek i wypadków.
Przypominamy, że w tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/godz. Warto go przestrzegać.
Zdjęcie 0032
Zdjęcie 0040
jak pada deszcz i jeszcze jest taki łuk to oczywiste że trzeba zwolnić ale chyba nie wszyscy o tym wiedzą…
Koło 15:30 na zygmuntowskiej też wypadek – auto skosiło latarnię
W tym kraju problemem jest za duża ilość bezsensownych ograniczeń prędkości. Tu faktycznie warto jechać 40, ale na Portowej mamy 50 a na DTŚ 70 na 2-pasmówce. I potem ludzie nie wiedzą dla czego jest ograniczenie. Czy dlatego, że niebezpieczny zakręt, czy „bo tak”, czy dlatego, że obok jest fajna zatoczka, gdzie można postawić policjanta z radarem i kosić jednego za drugim…
Adi: Na Portowej jest od pewnego czasu 70 (odcinek wzdłuż ŚCL), na DTŚ myślę, że jakby było 90 lub 100, to wielu śmigałoby 110 i więcej, bo już teraz obserwuję, że wielu jeździ koło 100.