Od kilku lat miasto Gliwice próbowało sprzedać hotel położony w sąsiedztwie Kąpieliska Leśnego.
Niestety, nie udało się. Wiele razy ogłaszano przetargi, ale nie przyniosły jednak rozstrzygnięcia. Okazuje się jednak, że wczoraj podpisano umowę z firmą, która postanowiła obiekt wydzierżawić. Na wydzierżawionym terenie znajduje się obiekt hotelowo-gastronomiczny. W budynku jest 41 pokoi noclegowych oraz m.in. sala wielofunkcyjna z zapleczem kuchennym, szatnią i sanitariatami, pomieszczenia biurowe, recepcja, kawiarnia, restauracja, szatnia, pomieszczenia sauny, masażu, siłowni i bar letni.
O fakcie wydzierżawienia obiektu poinformował na wczorajszej sesji Rady Miejskiej zastępca prezydenta Gliwic, Adam Neumann.
– Hotel na okres 10 lat wydzierżawiła spółka z Zabrza. Od teraz firma, oprócz budynku, będzie miała w swoim zarządzie m.in. słoneczne tarasy od strony kąpieliska, parkingi, drogę dojazdową, część zieleni i inną infrastrukturę techniczną – mówi Jarosław Knapek z Urzędu Miejskiego w Gliwicach.
Jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć, spółka, która postanowiła zająć się hotelem jest właśnie w organizacji. Jednak jej współwłaściciele od lat prowadzą biznes.
Nieruchomości położone są w odległości ok. 5 kilometrów od centrum miasta oraz ok. 9 kilometrów od węzła „Gliwice-Sośnica”, na którym krzyżują się autostrady A1 i A4. W sąsiedztwie znajduje się Kąpielisko Leśne, w miesiącach letnich licznie odwiedzane przez mieszkańców Gliwic i okolic, oraz nowoczesna kryta pływalnia „Olimpijczyk”, na której odbywają się zawody pływackie o randze ogólnopolskiej.
Cena, za którą próbowano sprzedać nieruchomość to 7,2 mln zł.
oby, oby,,,
mam nadzieję że coś się w końcu ruszy.
nie rozumiem braku nabywcy-piękny obiekt we wspaniałym miejscu…cena jak cena-jak ktos ma łeb na karku i pare groszy to biznes na pewno może się kręcic-a dzierżawca…oby nie skończyło się tak jak biznesmen z wielowsi
Bzdury piszesz, żeby hotel znów był piękny, funkcjonalny, energooszczędny itp. itd. to remont i cz. modernizacja pochłonie nie mniej niż 3 mln PLN. Koszt wymiany samych okien /ponad 100/ to kwota rzędu 250 tys. PLN. Ten dzierżawca to albo samobójca albo naiwniak.
Przecież ten hotel świeci pustkami i trzeba do niego dokładać. Dajmy na to, że miesięczny koszt dzierżawy wiąże się z opłatami rzędu 50-75 tys. złotych, bo takie są realia. Wierzy ktoś, że uda się zarobić dzierżawcy na tyle, żeby opłacić dzierżawę, koszta utrzymania, mediów, pracowników i jeszcze na tym zarobić? Szanujmy się…
Jeszcze jakiś czas i hotel będzie już czynny 🙂