Przez blisko 3 godziny zablokowana była autostrada A1 w Gliwicach.
Na jednym z pasów zderzyły się 4 pojazdy – 2 samochody osobowe, autobus i auto dostawcze. Na miejscu pracowali gliwiccy policjanci, którzy wyznaczyli objazdy. Obecnie ruch już odbywa się normalnie. – Dwie osoby zostały ranne, na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Poszkodowani zostali przewiezieni do dwóch gliwickich szpitali – mówi kom. Marek Słomski z gliwickiej policji w rozmowie z infogliwice.pl. Do zdarzenia doszło około godziny 10.20.
Kierowca samochodu dostawczego przewożącego materiały i narzędzia budowlane nie zabezpieczył swojego ładunku i w czasie jazdy z samochodu na jezdnię spadła drabina i taczka, na którą najechał jadący za nim kierujący samochodem ford.
Następstwem zdarzenia było jeszcze zderzenie mercedesa z renaultem i autobusem wycieczkowym.
W wypadku dwie osoby zostały ranne – kierowca forda i pasażer mercedesa.
(fot. archiwum)
tam jest mały ruch i wszyscy zapierdzielają. tam powinni wysłać nieoznakowane radiowozy
bzdura… droga jest super , z dostawczaka spadla niezabepieczona drabina , drugi chcial ją ominąc i ,,zgubil” taczke , rypnela mi 2 m przed maską , ja sie wyrobilem autobus za mną też ale opel insignia juz nie dał rady………tylko kompletny kretyn nie zabezpiecza ładunku na otwartej pace
przez takich to ino jakies dodatkowe kursy trza robic bo ma tak slabe iq ze niewie ze wiatr moze ladune porwac lub cos innego
******* -śpieszyło im się bardzo…to wszystko wyglądało strasznie,bardzo komicznie wyglądał ten bardzo młody „farbowany” kierowca,sprawca tego zdarzenia prawdo podobnie jechał wraz z własnym ojcem.
******…nic wiecej !!!!