– Sygnalizacja w pobliżu Tesco przy ul. Łabędzkiej działa fatalnie. Kierowcy jadący od cmentarza centralnego w stronę Łabęd muszą zatrzymywać się na czerwonym świetle, w czasie gdy z drugiej strony nic nie jedzie – napisał do nas pan Tomasz.
Sprawdziliśmy i faktycznie sygnalizacja w tym miejscu nie działa najlepiej. Chodzi o światła tuż obok Tesco. Co jakiś czas zapala się zielone światło dla skręcających w lewo – do Tesco. Nawet wtedy, gdy nie ma tam żadnego samochodu.
– Gliwice chwalą się nowoczesną i inteligentną sygnalizacją, a rzeczywistość pokazuje coś zupełnie innego – dodaje pan Tomasz. – Jadąc do pracy na strefie codziennie muszę zatrzymywać się na czerwonym świetle, mimo że z przeciwka nic nie jedzie – denerwuje się nasz Czytelnik.
Sytuację doskonale widać na nakręconym dziś rano filmie. System po zapaleniu się zielonego światła dla jadących prosto przepuścił kilka samochodów, a następnie włączył światło czerwone, mimo że nikt nie oczekiwał na możliwość skrętu w lewo.
Przed Świętami kontaktowaliśmy się w tej sprawie z Zarządem Dróg Miejskich w Gliwicach. Na razie nie otrzymaliśmy informacji. Wrócimy do tematu, gdy tylko odpowiedź ZDM do nas wpłynie.
Wcześniej kiedy przez 5 minut stało się na czerwonym do skrętu na Tesco nikt się nie przejmował. A czy ktoś się zastanawiał jak ciężko jest wyjechać z Tesco w kierunku Opla w godzinach szczytu z drogi zasłoniętej reklamą? Wtedy czerwone światło w opisywanym miejscu jest zbawieniem.
Pamiętajmy, że wszyscy jesteśmy uczestnikami ruchu drogowego.
Podobnie ze światłami na ul. Daszyńskiego koło szkoły nr 10. Jest tam przejście dla pieszych i prawie codziennie jak rano jadę (około 6:30) zapala mi się czerwone światło, mimo że nie ma pieszych. Nie zależy to też od prędkości, bo próbowałem podjechać mając na liczniku tylko 30km/h i też zapaliło mi się czerwone światło! Dochodzi już do sytuacji w której auta przejeżdżają na czerwonym, bo nie chce im się znowu stać jak nikt nie idzie… Sytuacja ta w końcu doprowadzi do wypadku!
Ps. przez ostatni rok ani razu nie spotkałem pieszego o tej godzinie na tym przejściu!
komu są potrzebne tam światła?
Odpowiedzialni do ukarania, za co oni biorą pensję ??!!!!!!!
Tak samo jest na Placu Piastów w odniesieniu do pieszych. Samochody stoją, piesi stoją, a czas płynie..
Kochani Kierowcy! Światła są INTELIGENTNE i poprzez sieć synchronizują ruch w Gliwicach. Te światło czerwone ma ISTOTNY wpływ na ruch na krzyżówce Sikorskiego/Wielicka. I to światła są inteligentne – programujący je już niestety nie… Przykład: przejścia dla pieszych ( bo oprócz tego, że dużo jeżdżę po mieście, to równie często jestem pieszym) – zielone dla pieszych w wielu miejscach świecą się krótko i osoby starsze nie zdążą legalnie przejść. Ogólnie oceniam, że światła trochę poprawiły ruch pojazdów, ale pieszym trudniej jest się poruszać.
intigentna sygnalizajca?! W gliwicach… Czy stanie 8 minut po 23 na skrzyzowaniu andersa i styczynskiego ma sens kiedy o ruch o tej godzinie jest mniejszy?!
Żeby zobaczyć „inteligencję” gliwickiego systemu świateł proponuje przejechać od Pszczyńskiej, całą długość Nowego Świata do Słowackiego. 5 świateł i na każdym z nich jak się zbliżasz to włącza się czerwone. Jeżdżę tam codziennie, w rozmaitych porach i zawsze na każdych światłach postój. A pamiętam, jak kilkanaście lat temu była tam „zielona fala” bez „inteligentnych” świateł. I jakoś się dało..