W niedzielny poranek na ulicy Pocztowej w Gliwicach zatrzymano 23-letniego kierowcę fiata, który nie zareagował na znaki wydawane mu przez umundurowanych policjantów.
„Mężczyzna zaczął uciekać. Oznakowany radiowóz ścigał uciekiniera z użyciem sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Po zatrzymaniu przez drogówkę sprawdzono trzeźwość kierującego. Okazało się, że miał on w organizmie 0,4 promila alkoholu. 23-latkowi zatrzymano prawo jazdy, czeka go teraz proces sądowy” – informuje policja.
Przypominamy przepis obowiązujący od 2017 roku:
Art. 178b Kodeksu karnego
Kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego, nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Zdziwieni? Ludzie zarabiają grosze a pisowskie zomo chce im zabrać ostatni grosz. Takich ucieczek będzie więcej. Ba powiem Wam że nie zdziwię się jak ludzie zaczną strzelać do pobicji jak wściekłych psów….