Lew Czuwający powrócił po modernizacji na cokół przed Willą Caro. Od września rzeźba poddawana była zabiegom renowacyjnym i pielęgnacyjnym w pracowni konserwatorskiej.
Lew Czuwający opuścił swój cokół we wrześniu. W pracowni Konserwacji Zabytkowej Architektury dr. arch. Bronisława Mzyka w Tarnowskich Górach lew przeszedł rekonwalescencję. Specjaliści przeprowadzili niezbędne prace konserwacyjne rzeźby, która z biegiem lat, pod wpływem warunków atmosferycznych, nabawiła się ognisk korozyjnych. Ponieważ trwają prace wykończeniowe, lew przebywa pod ochronnym namiotem.
Renowacja posągu kosztowała niemal 50 tys. zł. Została sfinansowana z budżetu miejskiego.
—
MSI