Marszałek Matusiewicz podał się do dymisji

8
adam matusiewicz430
adam matusiewicz430

Wczorajsza umowa na budowę odcinka G2 DTŚ była prawdopodobnie ostatnią, jaką podpisał Adam Matusiewicz jako Marszałek Województwa Śląskiego.

Dymisja ma związek z chaosem w funkcjonowaniu Kolei Śląskich. Niedawno do dymisji podali się prezes i wiceprezes tej spółki. – Przyznaję się do winy, że zaufałem złym ludziom. Ponoszę za to pełną odpowiedzialność – powiedział Matusiewicz dla TVN24. – Zostałem oszukany w ważnych, choć prozaicznych kwestiach, takich jak zatajanie przede mną istotnych faktów i zdarzeń z życiorysów tychże osób – przyznał marszałek woj. śląskiego na czwartkowej konferencji prasowej.

Matusiewicz poinformował, że czuje się odpowiedzialny za obecną sytuację. Nie chciał ujawnić, kto go zastąpi na stanowisku. – Posiadłem wiedzę, iż zastąpi mnie osoba godna tego stanowiska. Będziemy mieli do czynienia z kontynuacją. Uważam, że byłoby tchórzostwem uciekanie teraz, bo sytuację wyprowadziłem – powiedział.

Wczoraj, gdy marszałek Matusiewicz spóźnił się na podpisanie umowy w gliwickim Ratuszu żartowano nawet, że zapewne jedzie Kolejami Śląskimi.

(tvn24.pl)

Subscribe
Powiadom o
guest

8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Precz z Matusiewiczem
Precz z Matusiewiczem
12 lat temu

Nareszcie odszedł ten wielki przeciwnik Gliwic !!!

andrzej
andrzej
12 lat temu

Chyba nie ma lepszej wiadomosci dla Gliwic! Oby teraz nowy marszałek przywrócił nam dotację na Podium.

młodyPG
młodyPG
12 lat temu

Dziękujemy i nie do zobaczenia.

pik
pik
12 lat temu
Reply to  młodyPG

W sprawie szpitali też zaufał Pan niewłaściwym osobom.

Ernest
Ernest
12 lat temu

Brawo! Ale dajcie spokój z tym Podium, kto będzie płacić za utrzymanie tego badziewia w przyszłości?! No kto?!

gość
gość
12 lat temu

Nareszcie!!!
:)))

patriota
patriota
12 lat temu

Alleluja alleluja marszałek odszedł chwała na wysokościach.

gliwiczanin
gliwiczanin
12 lat temu

Kolej się zemściła na Panu marszałku, za wszystkie złośliwości z jego strony wobec Gliwiczan.